Podsyłam kilka zdjęć. Na dwóch drzewkach są owoce, które w większości zaatakowane są czarnym nalotem (widać to na zdjęciu).
Co do igieł to część żółknie a następnie brązowieje.
Dokopałem się również do korzeni jednej rośliny najbardziej zaatakowanej. Trudno jednak ustalić coś konkretnie. Nowe pędy są całe świeże, białe widać że pracują normalnie.
Znalazłem kilka ciemnych ale one są bardziej zdrewniałe niż chore zgniłe, choć mogę się mylić w ocenie i ten brąz to obumieranie.
Czy ktoś ma pomysł co to może być i co robić o tej porze roku?