Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

Ogród Małej Mi - sezon 2015 07:33, 13 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ogród jak właścicielka tętni życiem

Naparstnice mają w sobie to coś!
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 07:28, 13 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Energia i różnorodność Twojego ogrodu Irenko jak zawsze mnie powala Jednak czemu Ci minimalizm w głowie siedzi? Pewnie z tego samego powodu co mi
Ogród w skali mikro cz.II 07:22, 13 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ideały istnieją w zależności od wymagań drugiej strony Ale tylko tyle napiszę
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:18, 13 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jest cudnie, ale ciekawe gdzie upchniesz te kosmosy
Miejsko & sielsko 00:04, 13 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Granat z pomarańczem Chyba jestem na topie, bo mam takie dodatki we wnętrzu

Z granatu parę roślin się znajdzie - choćby teraz kwitnie szałwia - Caradonna jest boska, z ciemnymi łodygami

Tulam mocno
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:47, 12 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
abiko napisał(a)


uhmmm, młoda na wakacjach a mały jedzie ze mną


Super, grupa krakowska musi się dogadać co, gdzie, jak
Grupa śląska również Po weekendzie chyba rozpocznę szereg działań, zacznę do telefonów tu i tam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:43, 12 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ZielonaAnia75 napisał(a)

Do profesora jeszcze dłuuuuuga droga, na razie dr, setek nie ma, są ostatnie jednostki, ale generalnie lubię ludzi i zawsze staram się iść na rękę. A Tobie powodzenia życzę.


Na razie nie dziękuję Bo nic pewnego na świecie, radość się z troską plecie
I choć dziś wzbiłem się 1000 metrów na ziemię po porannej niespdziance to jednak wieczorem wrócono mnie na ziemię Może nie katastrofalne lądowanie za mną, ale twarde na pewno
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:37, 12 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Zielona napisał(a)
Wiesz co... mam gotowe miejsce na szpaler dollarów /haha, ale fajnie to brzmi/ i miałam nadzieję, że ukorzenię patyki od Ciebie, a tu klops... Mea culpa, Sebek... nie zadbałam o nie tak, jak powinnam.

PS Być może będę w lipcu na zlocie. Oficjalnie na razie się nie wpisuję, ale bardzo bym chciała dotrzeć




Mam 5 sadzonek - na szpaler raczej nie starczy, że zawsze coś Wyśę drugi raz wiosną, tylko tym razem świeże, bo jak ja i Ty zauważyliśmy były te badyle przesuszone

Ja też dokonuję starań, by dotrzeć 11 lipca - i choć pojawiają się na mojej drodze pewne komplikacje to mam nadzieję, że będę


U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 08:55, 12 cze 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Sebek napisał(a)


Będziesz na zlocie? A wczoraj myślałem o Tobie by Ci o nim napisać - tylko wczoraj wyjęto mi 12 godzin z życia i nie zdążyłem...


uhmmm, młoda na wakacjach a mały jedzie ze mną
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 06:42, 12 cze 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 657
Do góry
Sebek napisał(a)


Aniu, w sumie czuję się dziwnie wymieniając z Tobą wiadomości zwracając się po imieniu skoro moi rówieśnicy zwracają się do Ciebie per "Pani Profesor" Ale taki urok ogrodowiska

Jutro mam taki egzamin, że nawet jak wezmę ze sobą kalkulator, linijkę, różaniec, śpiewnik, dwóch znajomych i tonę wiedzy to i tak istnieje małe prawdopodobieństwo, że zdam Na szczęście nauczyłem się żyć z tą myślą i jak ma razie melisy nie piję - skosztuję sobie jutro przed egzaminem

Ale to nie zmienia faktu, że współczuję poprawiania też drugiej stronie - bo pewnie nie ma tego 40 sztuk tylko kilkaset...

Do profesora jeszcze dłuuuuuga droga, na razie dr, setek nie ma, są ostatnie jednostki, ale generalnie lubię ludzi i zawsze staram się iść na rękę. A Tobie powodzenia życzę.
Starorzecze na górce 23:19, 11 cze 2015


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Agatek, Sebek, Rysko, Weroniko, dziekuje za odwiedziny, dobre slowo i pozdrawiam wszystkich
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:02, 11 cze 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Wiesz co... mam gotowe miejsce na szpaler dollarów /haha, ale fajnie to brzmi/ i miałam nadzieję, że ukorzenię patyki od Ciebie, a tu klops... Mea culpa, Sebek... nie zadbałam o nie tak, jak powinnam.

PS Być może będę w lipcu na zlocie. Oficjalnie na razie się nie wpisuję, ale bardzo bym chciała dotrzeć

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:45, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
mateuszmichn napisał(a)


U mnie też raczej sie nic nie zadzieje, jedynie co to chyba tylko podleję. Na następny tydzień mam za 4 projekty. Nie tylko nie to. cale szczęście niedługo koniec


Ciekawe co szybciej się skończy - sesja czy ja?

Koniec przerwy Pozdrawiam zaglądających i do jutra
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:44, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ZielonaAnia75 napisał(a)
Oj jest z tymi studenciakami... dziś kolejni, którzy nie zaliczyli poprawki egzaminu. Ty zdajesz... a ja zaliczam i uwierz mi też już mam dość!!! Nie rozumiem, jak można przyjść na poprawkę i się nie nauczyć ??? Całe szczęście to już końcówka. Jakość dotrwamy powodzenia


Aniu, w sumie czuję się dziwnie wymieniając z Tobą wiadomości zwracając się po imieniu skoro moi rówieśnicy zwracają się do Ciebie per "Pani Profesor" Ale taki urok ogrodowiska

Jutro mam taki egzamin, że nawet jak wezmę ze sobą kalkulator, linijkę, różaniec, śpiewnik, dwóch znajomych i tonę wiedzy to i tak istnieje małe prawdopodobieństwo, że zdam Na szczęście nauczyłem się żyć z tą myślą i jak ma razie melisy nie piję - skosztuję sobie jutro przed egzaminem

Ale to nie zmienia faktu, że współczuję poprawiania też drugiej stronie - bo pewnie nie ma tego 40 sztuk tylko kilkaset...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:38, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Kuba napisał(a)
to prawda że sesje są w najlepszych porach roku ale po studiach będzie już tylko gorzej
trzymam kciuki


Dziękuję kochana za motywację
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:36, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Zielona napisał(a)
Ależ pięknie! Sebek - po swojej sesji przyjedź do mnie na sesję... fotograficzną Od razu mi ogród wypięknieje i może nie będę dostrzegać tego, co teraz leży odłogiem Ależ Ty robisz zdjęcia!

PS Zaliczyłam porażkę z ukorzenianiem dollarów Przyczyniła się do tego sucha pogoda, moje wyjazdy i tym samym brak konewki i... sama nie wiem co jeszcze... Liście zwiędły i odmówiły współpracy. Wybacz, ale zmarnowałam patyki od Ciebie


Po sesji to dorwę się do swoich rabat, które też leżą ostatnio odłogiem

A wiesz, że zostawiłem sobie 5 hortek i cały czas je trzymam w słoiku? Dzięki Tobie zresztą żyją, bo zapomniałem dolać im wodę - dziękuję za przypomnienie U mnie JEDNA sadzonka wypuściła korzenie, usunąłem im już nawet kilka par liści i pąki kwiatowe Będą dla Ciebie, bo gdzie to wcisnę? Tylko jeszcze nie wiem jak je dostarczę Może będzie jakiś mecz w Spodku czy cuś?
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:32, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
abiko napisał(a)
Seba nie obiecuj, nie obiecuj kuj, kuj potem będziesz obiecywał
aaa.. widzimy się w lipcu


Będziesz na zlocie? A wczoraj myślałem o Tobie by Ci o nim napisać - tylko wczoraj wyjęto mi 12 godzin z życia i nie zdążyłem...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:31, 11 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
kamasja napisał(a)
Oby tak dalej, jak studiowałam to też na to narzekałm. Zazdrościłam nawet małym dzieciom, że bawią się na dworze. Trzymam kciuki, ja widuje studentów na codzień i wiem cos o tym.


Boję się zapytać z jakiej perspektywy ich widzisz
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 14:39, 11 cze 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Sebek napisał(a)


Mateusz, ja już Ci współczuję Ogród chyba w ten weekend mnie nie zobaczy, zresztą to się jeszcze okaże...


U mnie też raczej sie nic nie zadzieje, jedynie co to chyba tylko podleję. Na następny tydzień mam za 4 projekty. Nie tylko nie to. cale szczęście niedługo koniec
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 13:16, 11 cze 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Ależ pięknie! Sebek - po swojej sesji przyjedź do mnie na sesję... fotograficzną Od razu mi ogród wypięknieje i może nie będę dostrzegać tego, co teraz leży odłogiem Ależ Ty robisz zdjęcia!

PS Zaliczyłam porażkę z ukorzenianiem dollarów Przyczyniła się do tego sucha pogoda, moje wyjazdy i tym samym brak konewki i... sama nie wiem co jeszcze... Liście zwiędły i odmówiły współpracy. Wybacz, ale zmarnowałam patyki od Ciebie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies