Peppermint.....Agnieszko, na pewno polecam moje Graham Thomas i Fresia, kwitną cały sezon, rosną wysoko, po pierwszym kwitnieniu cięcie i znowu kwiaty,po ostatniej zimie wcale nie cięłam, bo miały cały czas liście, a w grudniu nawet 1 pąk

; kolejna New Dawn, u mnie w trudnym miejscu i daje czad, przesadzam ją pod pergolę

i dokupiłam 2, więc obydwie będą się pleść, ale jakas inna pnąca, bez nazwy, przez co tańsza
Pola....Jolu, ta twoja weranda taka fajna, że wszystko się tam przyjemnie robi
Kasiek....łał, przeraziłam się tym laniem

no ciut ten busz trzeba chyba okiełznać, ale idzie mi jak po grudzie, zważywszy, że kolejne rośliny, ale tylko z nowych to cisy i róże
ewakatowice...Ewcia, tak mi się zdawało, rozwaliłam rabatę, z miesiąc mi na niej zejdzie

a juz dumam o kolejnym rozwalaniu
Bogdzia...widziałam, obłędne, ta druga wręcz cudna!! podobna do Sorbetki

cieszę się razem z tobą

czyli nie linijka...
ta w fazie pełnego rozwinięcia
a tu ten kielichowiec chiński, dzis cały w kwiatach, ale nie robiłam fotek
ten, co ci pokazywałam
Gosiu...to mnie pocieszyłaś

jednak M. ma rację, codziennie zaczynamy od początku, tym jest ogród
Mala_Mi...chyba to samo u nas kwitnie

kupiłam juz rozplenice Rubrum, jutro sadzę