( Tylko proszę bez starości
Od wczoraj mam depresję, cyfra z przodu mi się zmieniła )
Zdjęcie bez okularów
Zurawki trochę oklapły mam nadzieję,
że się podniosą
...zacznę od brakujących zdjęć z sadzenia drzewek
Teraz zdjęcia powinny być lepsze
Wcześniej rozładował mi się telefon ( oczywiście brak ładowarki) i wcześniejsze zdjęcia zrobione telefonem mojego dziecka .
Więc może dlatego że przesłane w mms są takie małe.
Wszystkie drzewka zostały historycznie uwiecznione na fotkach
Każde drzewko w inny sposób ubarwione
Dla mnie bomba i to dzięki Wam .
Ja nawet nie wiedziała że takie cuda istnieją .
Jeszcze raz dziękuję za pomysł
Dziękuję Aganiu za miłe słowa
Ciągnie wilka do lasu, dosłownie bo w lesie przy którym mieszkam rośnie bardzo dużo dębów i uważam, że moja działka powinna być w pewien sposób jego przedłużeniem Jednak dąb posadzony przez poprzedniego właściciela, pewnie z siewki, z czasem byłby olbrzymim drzewem, które zajęłoby mi pół działki i niestety przez większość roku był pokryty przez mączniaka.
Chciałam mieć jednego klona i zamówiłam Red Sunset, ale martwię się, czy nie będzie miał za sucho na leśnej glebie. Dół na dobroci ma po dębie olbrzymi. Na początku będę podlewać. Zobaczymy, czy w końcu uda mi się kupić to drzewko, bo na razie sa z nim perypetie. Jak nie,to znaczy, że klon jest mi niepisany.
Zauważyłam te drobniutkie dziurki na dębie, ale podchodzę do tego optymistycznie, że to objaw jesieni Mam nadzieję, że dęby dobrze się u mnie zaaklimatyzują
Ostatnio napotkałam na taka śliczną siewkę dęba przy moim ogrodzeniu
Na ładne piórka trzeba poczekać z rok Tylko miskant Rossi szybciej wystartował. Poza tym miskanty lubią pić
Rzeczywiście moje ogrodówki jeszcze całkiem dobrze się trzymają i zastanawiam się, czy nie dałam im za dużo nawozu. Lepiej jest gdy wcześniej kończą wegetacje bo lepiej przygotują się zimy.
Za to dalej cieszą oko przebarwienia, a pojedyncze kwiaty są jeszcze całkiem całkiem
Dziękuję
Jest pięknie, zwłaszcza w lasach. Szukałyśmy grzybów jadalnych, niejadalnych, trujących i pod ochroną. Coś omijane do tej pory zostało sfotografowane, znalezione w atlasach... frajda wielka. Niestety grzyby będące pod ochroną nie zostały znalezione. Nie będzie dodatkowych punktów (Córcia moja studiuje na SGGW).
I dzięcioł w gratisie nam się trafił.
Róże podobno w trzecim sezonie pokazują na co je stać. Ja mam takie co w drugim były ładne ale i takie biduliny w trzecim, że nic tylko wywalić.
Jak Twoje idą w masę to dobra wiadomość.
Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego.
A w ogrodzie cały czas rewolucje, przerabiam długa rabatę, przesadzam i kombinuję jak koń pod górę Za sugestią Asi - Makadamii poszłam w nieformowany żywopłocik, trochę bukszpanu, trochę innych roślin, co z tego wyjdzie okaże sie wiosną co sie przyjęło i jak zareagowało na przesadzanki.
Takie są początki