Kiedy jeden ogrodnik działa w ogrodzie, zawsze są jakieś zmiany. Dwóch, to już czasem zbyt wiele szczęścia

Wczoraj poszłam do pracy. I zginęła mi stara pergola przy tarasie

Oooo, taaaaa
Miała być mała zmiana, a jak przyszłam z pracy, było już tak:
Łyso, prawda?
Nadmienię, ze hortensje przesadziłam z tej rabaty w ostatnie dni sierpnia. Rośnie tam teraz lawenda i dosadziłam ML.
Plan ostatecznie jest taki, że powstanie nowa pergola, ale węższa, częściowo widok zostanie odsłonięty na ogród i tylko trawy delikatnie oddzielać będą taras od ogrodu...
Kiedy to nastąpi? Nie wiem. Materiał się tnie, drewnochronu brak ...