no to rzeczywiście niedaleko
Wiolu ja tam spokojnie działam, bo są inne priorytety, a po ostatnim lecie to trochę załamka, bo sporo rośli mi padło. Wiem, że muszę na tę moją patelnię zrobić nawodnienie, bo inaczej szkoda kasy. Ale ten rok to ogrodzenie i kostka.
Zapowiada się interesująco
Jak dla mnie, do takiej wizji domu, ogród trochę retro w angielskim klimacie. Masz jeszcze jakiś kawałek ziemi z tyłu domu?
Czy ulica jest ruchliwa, czy planujecie zmianę ogrodzenia i osłonięcie się żywopłotem od strony drogi? Jakie sa wymiary planowanego przedogródka i gdzie będzie kostka? Narysowanie planu pomoże Ci w projektowaniu
Dzień dobry
Zwracam się do was, doświadczeni ogrodnicy o pomoc w zaprojektowaniu mojego koszmarnego przedogródka.
Kupiliśmy z mężem stary domek, który będziemy remontować chyba przez lata. Mam jednak jego całkowitą wizję i w doskonale wiem co chcę osiągnąć, jednak jeśli chodzi o ogród jest już znacznie gorzej. Wchodząc do niego moja wyobraźnia mnie opuszcza. Bardzo jest dla mnie ważne, aby ogród był spójny z moją wizją odnowionego domu, a nie dopasowywany do obecnego stanu.
Dom będzie biały z grafitową matową dachówką, białymi oknami ze szprosami zewnętrznymi, czarne drzwi wejściowe, kostka z granitu ułożona w rozety.
A to moje płótno trawa i stary jaśminowiec.
Grafitu na pewno już nie chcę. Zastanawiam się nad jasnym płukanym jak u Ciebie i kolorem marago, ale ta kostka jest już gładka. Im więcej myślę, tym mniej wiem. Miskanty jakoś kiepsko rosną, ten wskrzeszony (narazie 2 źdźbełka) stanął w miejscu, ale mam nadzieję, że jak się ociepli to wszystko ruszy.
Ślicznie, elegancko masz u siebie! Rh fajnie kwitną
Wiolu, cieszę się że mogłam choć trochę pomóc. Czosnki śliczne, moje też już kwitną
Napracowałaś się z tym żwirkiem. Metamorfoza udana kostka fajnie uporządkowała teren. Podoba mi się jej kształt, też będę miała podobną, ale zastanawiam się nad kolorem. Widzę, że musieliście stary beton kuć, tym bardziej jestem pod wrażeniem, bo to żmudna praca. Też nas to czeka
Bezczelnie zgapiam Twoje połączenie kostki i płyt do kącika pod pergolą potrzebuję utwardzić kawałek pod fotel i powinno być ok - musi, bo mi się takie podoba tylko u mnie będzie jeden kolor, bo kostka też naturalna szara
Wiosną miedzy hosty możesz powciskać cebulki np zrobić pole krokusów
Żółte żurawki zostawiłam tam według Twojego projektu co prawda żółte bardziej do cienia ale mówiłaś ze słońce tam do 14 (jeśli dobrze pamiętam) drzewa też dodadzą cień
Osobiście na tej wąskiej rabacie pod oknem zostawiłabym jeden kolor żurawki.
Ja mam krawężniki jako obrzeża bo mam ten problem z uciekającymi kamieniami ale muszę i podkaszarki używać bo kosiarka nie dokasza
Drzewa moim zdaniem się zmieszczą musisz dobrać wielkość drzewa do miejsca jakim dysponujesz w ostateczności możesz tam dać wiśnie amanogawą ta to chyba się "wszędzie" zmieści
Zmiana początku z końcem też będzie ładna - trzmielina + żurawki i drzewa + kule bukszpanowe z dywanem z host.
Witam Alicjo w moim ogródku
Zaczęłam się poważnie zastanawiać nad tą kostką. Jak ma być nie do ruszenia to trochę może być kiepsko. Ale coś musi być bo nachylenie jest spore i cały kamień mi z rabaty wypłynie Co myślisz o takim borderze wkopanym oczywiście tak żeby nie było widać?
I przyznam, że czytam watek od samego początku, żeby nic nie przegapić, a jestem bardzo swieza na forum i chłonę jak gąbka teraz
i po pierwsze:
- już jestem zla, że czytałam w komorce i nie zapisywałam zdjęć, żeby później co nieco zaczerpnąć z Twoich pomysłów do siebie
po drugie
dlaczego nie zawitałam wczesniej, zanim kupiliśmy okropną teraz dla mnie czerwoną kostkę na krawędzie rabat ;( Taka granitowa jest cudowna
po trzecie:
brak mi słów jak pięknie prowadzisz ogród, jak masz wszystko przemyślane, chylę czoła dla Twoich umiejętności formowania roslin i w ogóle ręki do nich. Widać mega pasję!
A teraz pytania
Przemku, czy te kulki trzmieliny to jest jakaś specjalna odmiana, która można tak uformować? Jak poszłam do CO i zapytałam o konkretny krzaczek, to pani mi odpowiedziała, że tej odmiany się nie da uformować w kulę (a na pewno nie była to odmiana płożąca, tylko wygladała bardziej krzaczkowato ).. więc pytanie - jak wygląda krzaczkowato to da radę ciachać w kulkę?
I drugie (a wierz mi, nieostatnie do CIebie, ale nie chcę Cie zalewać potokiem
Jak masz rabatę w przedogródku to jest kostka, potem przerwa i dopiero trawka. Ta przerwa jest czymś wysypana czy to tylko ścieta darń i czysta ziemia?
Pozdrawiam i wracam zachwycać się dalej (jestem obecnie na 78 stronie
Podoba mi się, że wprowadziłaś asymetrię do tego projektu. Ja zawsze się tego bałam i nie bardzo wiedziałam jak to zrównoważyć różnymi gatunkami. Pokazałam projekt eM i dalej twierdzi że może ja coś z tego wiem, ale on nie jest w stanie sobie tego wyobrazić Mnie bardzo te drzewka zaintrygowały nie myślałam że się tam zmieszczą. I zmiana obwódki też jest fajna Tylko czy na początku nie będzie pusto wiosną jak tam dam pole host? A może by zamienić początek z końcem znaczy hosty i żurawki żółte miejscami? Pod płotem ta rabata jest najbardziej nasłoneczniona czy to nie będzie przeszkadzać żółtym żurawką?
Po trzmielinę przed ganek wybieram się w środę mam nadzieję,że nie tylko po nią Lawendę z tej małej rabatki już przesadziłam Toszka mi uświadomiła, że ją tam dobiję bo tam jest cień.Dosadziłam też 1 żurawkę żółta której mi brakowało i teraz brakuje mi dwóch bo stwierdziłam, że za rzadko jest. Postanowiłam że zastąpię lawendę żurawką bordową żeby cała rabata była zimozielona. Jest ona wąska ma tylko 70 cm i nie ma możliwości poszerzenia więc wydaje mi się że będzie dobrze. Lawendę przesadziłam do gazonów razem z czerwoną żurawką. Kocanki nie znałam bardzo mi się podoba i fajnie, że zwisa trochę je przysłoni.
Zastanawiam się też nad obrzeżem na początki miała być kostka taka jak na chodniku żeby nie dodawać innych materiałów. Miała iść podwójnie tak żeby koło kosiarki po jednej "utopionej" w ziemi jechało. Ale stwierdziłam że za szeroko będzie więc dam jedną. Teraz zastanawiam się nad tym żeby w ogóle dać coś innego. W jednym miejscu mam taki border plastikowy pod żywopłotem winoroślowym i fajnie spełnia funkcje znaczy trzyma kamień tam wysypany, a przy okazji go nie widać i dobrze się kosi. Co o tym myślicie? Wiem, że i tak trzeba co jakiś czas kantówką przejechać żeby trawa się nie wrastała, ale obawiam się że jak nic nie dam to po deszczach będę latać i wybierać kamień z trawy, bo jest nachylenie, a wole takich rzeczy unikać.
No, dylemat z cyckiem w tle... niełatwa sprawa.
Mnie na początku wydawało się, że fale będą ok, a potem usłyszałam (tu na forum), że skoro wszystko (dom, kostka, itp) proste, to może rabaty proste. No to zrobiłam proste linie. I potem padła propozycja koła - stąd widać, że trudno zdecydować, co będzie najlepsze, skoro trzeba sobie właśnie wyobrażać coś gdy tego jeszcze nie ma
Fajne takie drzewa. Jakieś bym chciała, może jakieś mniejsze szczepione...Ale z drugiej strony boję się wysokich drzew, u nas po zeszłowakacyjnych wichurach sąsiedzi wycinali swoje wysokie drzewa. A drugiemu sąsiadowi to zwiało nawet dachówki. Muszę cierpliwie czekać, aż moje miniaturowe tuje osiągną trochę wysokości.
Witaj!
Jeszcze nie kosi bo trawa zasiana miesiąc temu. Ale z doświadczenia nie będzie źle. Po drugiej stronie domu mam podobnie, kostka jest równo z podłożem, więc jednym kółkiem kosiarki jadę po kostce.