Makao:
ide zobaczyć na necie te odmiany
Filemon:
jutro właśnie wykopuje te tuje i kupię cis hilli,
rozchodniki są to rosliny które mi sie nie podobaja i sie chyba do nich nie przekonam, takie cięzkie jak dla mnie w odbiorze, choć powiem Ci , ze przez chwilę się zastanowiłam, ze moze by fajnie rzeczywiście wygladały, własnie tez myslałam nad żurawkami, mam Lime Maromalade, oczywiście jak zwykle dziekuję za sugestie, cieszy mnie to, że doradzacie, hakone kupiłam w tym roku, ale takie jakieś maciupeńkie i by ich tam nie było widać, kupiłam odmianę Aureola
Anbu:
hihi , jak ja lubię czytać Twoje posty, nooo chyba można sie tym zielonym przejeść, i teraz niewiem Anka trzymamy sie zielonego czy szalejemy z kolorami?Ty mnie też szałwia zafascynowała, na dniach ma przyjść szałwia caradonna.Są to tuje szmaragd i są posadzone co 60 cm chyba i miały robić za ścianę.
Dominiko
dziekuje Ci za doradzenie,a białe co masz na myśli?Nizej pisałaś o borodo i poszłam żurawki bordowe przymierzyć i co ja" biedna nieszczęśliwa" mam zrobić?
Makadamia:
na Twój przemilutki post odpowiem później, bo sie rozpissać muszę hihi, dziękuję , ze jesteś, i oczywiście to zaden kłopot,
Beatka: cieszę sie, ze jesteś, tak naprawdę to nie czytaj starego wątku, nic sie nie działo, chociarz pod koniec są cenne rady Toszki i innych,
no miało być bardzo minimalistycznie, ale chyba nici z tego.Oczywiście doradzaj w nasadzeniach.
Renia:
wow jak sie cieszę, ogrodniczka z czołówki moich ogrodów mnie nawiedziła, wiec liczę na podpowiedzi
Iza: mój ogród też sie wolno kula,damy radę, a ciemnie kolory co masz na myśli?
Dominika;
przymierzę zurawki, jutro zrobię z nimi zdjecie, dziekuję Ci dobra kobieto za rady

Opowiem Wam co jutro bedę sadzić:Nowa rabata:
Na tle szmaragdów posadzę hortensję limeligh( narazie nabyłam 1, muszę dokupić 2,pomiedzy miskant zebrinus, miały być graccilimusy ale wszystkie wymarzły, poniżej 5 choin jeddeloh, a jeszcze nizej molinie variegata.Bedzie ok?

Caradonna będzie jutro, a z limkami szkoda, że wyszło jak wyszło, będę Ci wypatrywać gdzie indziej.

Ja już się nic nie odzywam w sprawie nowych pomysłów, bo wszystko zaś się pozmieniało, nie nadążam za Tobą

pojade do Żor po limki,
sama powiedz, ze nudno z tym zielonym, widziałaś na żywo.

Efffa napisał(a)

pojade do Żor po limki,
sama powiedz, ze nudno z tym zielonym, widziałaś na żywo.

Tobie ma się podobać, a do tej pory Ci się tak podobało, żeby tylko kolory nie były pomysłem pod wpływem chwili

Jakbyś miała coś wyrzucać to daj znać

Edyta dobrze ci radzi zastanów się czy nie szukasz działasz pod wpływem chwili, a potem będzie ci brakować spokojnej zieleni. Nie mówiąc że będziesz musiała zmienić nazwę wątku.

makadamia napisał(a)

Effla - witam się u Ciebie w wątku. Ogródek zapowiada się bardzo elegancko
Mam jednak prośbę - większość dziewczyn, z tego co widzę, już zna Twój ogród, ale czy mogłabyś napisać jednego posta wyjaśniającego gdzie co jest? Może nawet plan udałoby się zrobić?
Ładnie proszę w imieniu swoim i innych nowych forumowiczek, które na pewno tu zlecą

Przepraszam, jeśli to kłopot, ale ciężko mi się czyta wątek bez ogólnego zarysu.

Dziękuję za pinteresta, nie przepraszaj, naprawdę to żaden kłopot , wręcz czuję sie wyróżniona , hihihi
No własnie większość dziewczyn zna ogród i mnie i uspakajają moje wizje z kolorami.
Więc tak:

Chodnik prowadzący od furtki do domu (ogrodzenie ma być w tym roku, ale takie bez "wow", nie rzucające sie w oczy, ponieważ ja jestem straszną minimalistką, podjazdu do garazu nie pokazywałam jeszcze na forum , bo jest be, w tym roku będzie kostka, taką kupiłam:
W tamtym roku zaczęliśmy taras robić, i on jest skończony , ale do niego dorabiamy drugi(moę skończymy go w przyszłym tyg to pokażę,
te zdjecia są z tamtego roku, w trakcie roboty:
Wokoł niego posadziłam graby na nogach, zywopłot grabowy i seslerie jesienną i skalną
to jest kwadrtat w tarasie, w którym jest grab i carex evergold

Makadamia: Działka ma 1000m, ogród ma być właśnie elegancki, ale nie wiem czy to osiągnę, minimalistyczny(nie jestem chyba zbyt silna),najwięcej mam bukszpanów, traw różnych i rododendronów C.W.
edit: a plan chyba rzeczywiście muszę zrobić

Minimalizm w ogrodzie jest trochę nudny więc się nie dziwię, że pękłaś z większą liczbą gatunków tez może być przecież elegancko a nawet ładniej i bardziej ciekawie, ja np lubię jak mi coś kwitnie na jakąś roślinkę czekam i coś się ciągle zmienia i dzieje

już wcześniej pisałam ci o jeżówce fatal atraction na prawdę pomyśl o niej pasowała by do tej zieleni tym bardziej że nawet jak nie ma kwiatków to ma bordowe łodygi i nie zlewa się z zielenią
możesz pójść też w kolory bardziej zdecydowane i posadzić berberysy np admiration albo maria,tuje golden tuffet
jarzmianka venice by też ci ożywiła tą zieleń
w ogóle ja to bym poszła u ciebie w brunery i hosty jeśli masz gdzieś półcień
chociaż jest taka nowa odmiana brunnery sea heart którą mam i świetnie sprawdza się na słońcu, jest prześliczna i zdjecia w necie nie oddają jej uroku - może ci sie spodoba
róża William Shakespeare ja mam akurat formę pienną

Ew jak to tuje szmaragd to ja bym zostawiła i fajnie tzn. dobrze posadzone są. Będą za chwilę Ci robić za zieloną ścianę