
Witam. Czy macie może pomysł, co może być przyczyną obsychania liści i pędów klonu japońskiego odm. Arakawa? Sytuacja w zasadzie występuje drugi rok z rzędu, choć tym razem intensywniej. Do okresu letniego liście są super zdrowe i zielone, natomiast latem zaczynają stopniowo obsychać - najpierw najmłodsze liście na czubkach pędów, następnie również te starsze - od końcówek aż do łodyżki. W tym roku, gdy na koniec lata liście już praktycznie wszystkie liście obeschły, na początku września usunąłem je i w ich miejscu zaczęły pojawiać się młode bardzo delikatne listki (ich resztki widać na zdjęciach). Teraz jednak stopniowo i one obumierają - stają się czarne i miękkie (raczej już bez usychania), natomiast czernieją też czubki pędów, jak na załączonych zdjęciach. Dla porównania podsyłam wygląd zdrowego drzewka z początku czerwca.
Drzewo uprawiam w donicy, na balkonie o wschodniej ekspozycji. Na moje oko wygląda to na jakiegoś grzyba, więc pod koniec sierpnia zastosowałem po oprysk Topsinem i odkażanie gleby Magnicurem. Macie pomysł co może się dziać? Z góry dzięki za pomoc.