Napia ten moj Judaszowiec to taki skromny, a swoje lata ma. Chyba pendua jest mniejsza niz normalne.

Babka miło Cie widzieć
Sebek bukszpany dostana jeszcze oprawę. Na razie mysle, czy ich nie posadzić z przodu, bo na srodkowej rabacie mi gina

Sebek napisał(a)

Ewka - to ja się do Ciebie podpinam Albo Ty do mnie, w końcu Wrocław nie aż tak daleko

też jestem tego samego zdania

Sebek gdzie foty?

Sebek u mnie stipa musiała sie przyzwyczaić do wody... Wiec z elata też da rade. Poza tym zakładam , ze kiedys nadejdzie taka zima, ze stipa nie przetrwa...

Juzia azalie mam od lata i nigdy mi nie sprawiały kłopotu. Rh od zawsze u mnie umierają. Zapytaj Bogdzi o takie bardziej odporne i na Leno sobie poradza. Mam dwie azalie, ktore orzywedrowaly ze mna ze starego ogrodu, maja juz chyba z 7 lat. Jedna prawie ususzyłam ale i tak przezyła, twarda sztuka

Agam ciełam stipe na ok 10 -15 cm. Ten dol początkowo tez mnie drażniła Le traz juz sie taka gęsta zrobiła , ze nic nie widac. Poza tym moja stipa zasłonięta jest bukszpanami, to sie nazywa kamuflaż

Gabisia my kofamy drzewa lisciaste, co jest rzadkością

Karabela - tylko napisz kiedy i juz jestesmy z drzewkiem

Sebek daj nowe foty z Twojego raju.
Pozdrawiam
martek

Sebek napisał(a)

Szyszkowanie u tuj spowodowane często jest przesuszeniem, przynajmniej tak pamiętam

Pozdrawiam

dzieki Sebek, 3 urosly dwa razy większe a ta jedna nic... ( śmiesznie to wygląda, będę ja mocno podlewać

Rh zaczęły spektakl - jest cudnie

Szyszkowanie u tuj spowodowane często jest przesuszeniem, przynajmniej tak pamiętam

Pozdrawiam

Po prostu bosko Bukszpany z tatarakiem wyglądają świetnie

Ewka - to ja się do Ciebie podpinam Albo Ty do mnie, w końcu Wrocław nie aż tak daleko

Aga - uwielbiam Twój ogród Łany traw mnie zachwyciły i utwierdziły w przekonaniu, że moja rewolucja na pewno jest słuszna Niech no tylko przekwitną tulipany to się zatrawkuję na amen

Spis drzew imponujący

Zastanawia mnie tylko czy lubiąca wodę elata będzie współpracować ze stipą, która nie lubi stagnującej wody w korzeniach... Może sama elata byłaby dobra? Ale to jest Twój tron

Eee tam - najważniejsze że juz jestes z nami
Wieloszka - mam mokro na tej rabacie i palące słońce. Latem nasadzenia dostaja równiez zraszaczami z trawnika bo zwykle u mnie wieje.

Lindsay, Ola, Karabela, Sebek zatem potwierdzicie słuszność moich przymiarek? Elata idzie w stipę a hakone pójdzie w bukszpany przy tarasie kuchennym

Pamajo- nie wykopuję, chyba ze chcę dokonać zmian. Na razie liscie jeszcze zostały, nie widac i za wysokimi nasadzeniami

Jagoda na szczescie walka jaest do wgrania, tlko nie mozesz odpuścić tak jak ja w pierwszym roku bo potem będzie plaga..

Mys , MAD, Monitka , Kondzio - Dziekuje za miłe słowa

Malkul grzyb , za sucho lub cos ją żre od korzeni... Mi z powodu grzyba wypadały w pierwszyshc dwoch latch po posadzeniu, podlewałam chemią i nie daly rady dwie sztuki, jedna do tej pory sie zbiera. Ale z wiekiem beda coraz mocniejsze i odporne

Kamila sama sie zatsanwiam jak to moźliwe, ze takie pospolite drzewka a ciesza widziałas okazy na CHFSh w the Telegraph Garden?

A tak swoja droga to ogrody na CHFSH robia sie kanciate , znaczy sie kwadratowe i prostokątne , co mnie cieszy

Foty Kokochy i Magnolii - za dużo wrażeń jak na jeden wieczór

frezja napisał(a)

Sebastianie-wiem,że cierpisz na brak czasu)- ale...pomóż w kwestii Florovitu;kupiłam ten http://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-ochrona-roslin/podloza-nawozy/nawozy-i-odzywki/nawoz-do-roslin-domowych-i-balkonowych-florovit,p148021,l389.html?reco=ITEM_PAGE1
i czy mogę go dolistnie? mimo,że na opakowaniu nie ma słowa o TAKIM zastosowaniu.
Tyle się o nim na forum naczytałam,że też musiałam go mieć)

malkul napisał(a)

dolistnie też dają

Nie przypominam sobie, by na którymś z florovitów pisało, że można też dolistnie go stosować. Jednak chyba każdy nawóz w płynie jest do tego dostosowany Także możesz śmiało lać nim po liściach Ja zazwyczaj leję z konewek liście i ziemię wokół roślin - one to lubią

gierczusia napisał(a)

Wróciłam się aż do zamiatania trawnika dobrze ,że doczytałam po co takowe szaleństwo jest wyobrażam sobie minę sąsiadów moi mieli podobne jak widzieli mnie wykładającą gazety na rabacie
O potforze poczytałam l może jutro się wybiorę do tego obisia , bo może u nas jeszcze jeszcze tego Włochacza ńe wykupili
Pozdrowionka

Vertigo przez tydzień już zdążyło parę listków wypuścić Powinno być dobrze

Asiuniaa napisał(a)

Kurcze a już kupiłam bacopę - no nic dokupię i pelargonię tylko donice mam małe muszę zobaczyć czy dam radę upchnąć

Asiu - mam nadzieję, że Ci się uda(ło?)

ewa004 napisał(a)

Ja zapomniałam o tym sposobie ukorzeniania werbeny
Ale nasiało mi się trochę więc poczekam aż urośnie .

Ja też czekam na moje siewki Ewa Bo mam zamiar mieć werbenę w kilku miejscach w tym roku

MAD napisał(a)

Gratuluję sukcesów w ukorzenianiu. Nie ma to jak dobra ręka.

Dobra ręka, yhym Czy wspominałem o tym, że zdążyłem je dwa razy przesuszyć trzymając je w słoiku? Wystarczyło dolewać wody