Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:44, 21 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
magnolia napisał(a)
uciekam po dzieci. Do jutra.


pa, pa czekam jutro
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:43, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
uciekam po dzieci. Do jutra.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:05, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
a róże masz jakie tam?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:04, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
coś wymyślimy, tylko kształty złapiemy, żeby było ciekawie. Dlatego najpierw rysunek, plan.
Lubię mury,jak są tłem i podporą. Może jakieś pnącze na mur?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:45, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ja jako nastolatka wspinałam się po skałkach. I najbardziej podobało mi się przeciskanie przez zaciski w jaskiniach. Ale od kiedy zostałam mamą, dostałam tez lęku wysokości. Po każdym dziecku robił się większy, no to teraz jest potrójny.
Narysuj plan, co? Zrobisz to?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:34, 21 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
magnolia napisał(a)
przeleciałm watek do 24 strony i zrobiło mi sie słabo jak zobaczyłam Cię na wysokości, brrr...


fajnie było. robiłam dość często i nie tylko to
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:33, 21 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
magnolia napisał(a)
długość muru 30, ale tu gdzie dom, gdzie miałaby być ścieżka jaka długość. Szerkość miedzy murem z domem chyba stała,nie zmienna- napisałaś 3-6 m


tu z tyłu domku pod wiązem, długość muru 20m, a od muru do ściany domku 4-5
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:20, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
przeleciałm watek do 24 strony i zrobiło mi sie słabo jak zobaczyłam Cię na wysokości, brrr...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:19, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
długość muru 30, ale tu gdzie dom, gdzie miałaby być ścieżka jaka długość. Szerkość miedzy murem z domem chyba stała,nie zmienna- napisałaś 3-6 m
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 14:06, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
pod murem- tam by ładnie wygladała taka falista ścieżka w bujnej zieleni i kolorach. Ale jak tam jest szerokość do muru, długość?
Cień pod domem, a pod murem słońce, czy półcień?
Co do innych miejsc- narysuje jakiś planik, bo nie zorientuję się, co, gdzie z czym powiązane.... Nie wiem jakie masz kształty, jakie lubisz. Lubisz bujnie, dynamicznie, miękko, tak?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 13:40, 21 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
magnolia napisał(a)
Irenko, kiedys byłam u Ciebie i rozgladałam się, ale już nie pamiętam za bardzo. Nie przelecę teraz 76 stron. Musisz mi podać rodzaj ziemi, czy przesycha bardzo, czy raczej mokra, i jakiś kontekst tych miejsc- co w okolicy, albo planik, żebym widziała gdzie to jest w ogrodzie, z czym sąsiaduje itp.


wcześniej przed twoim wpisem zaczęłam wrzucać zdjęcia i pytani i po twoim wpisie
ziemia- czarnoziem urodzajny, nie przesycha, z wyjątkiem tego miejsca pod wiązem, które dodatkowo jest zacienione - tu zadałam pytanie przy fotce
ziemia dzięki murowi wkoło ma stałą wilgotność, nawet jak długo nie pada, nigdy nie miałam żółtej wyschniętej trawy
może jeszcze raz zerkniesz?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 13:23, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Irenko, kiedys byłam u Ciebie i rozgladałam się, ale już nie pamiętam za bardzo. Nie przelecę teraz 76 stron. Musisz mi podać rodzaj ziemi, czy przesycha bardzo, czy raczej mokra, i jakiś kontekst tych miejsc- co w okolicy, albo planik, żebym widziała gdzie to jest w ogrodzie, z czym sąsiaduje itp.
Przedogródek Agniechy973 12:53, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ok, za parę minut wpadnę do Ciebie
Przedogródek Agniechy973 12:42, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Pic Carlit ma być teoretycznie mniej 'dziurawe', może rzeczywiście

Irenko jak będziesz chciała to cos pomogę, choc im bardziej wiosną, tym mniej mnie będzie na forum- albo w ogrodach, albo przy projektach zamówionych 'na wczoraj'. Dobijaj się wtedy.
Przedogródek Agniechy973 11:45, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Ja nie mam nic przeciwko. Będę miała mniejsze wyrzuty sumienia, że Magnolia dla mnie tylko ten wolontariat świadczy.
Przedogródek Agniechy973 11:43, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ja nie mam nic przeciwko. A co tak Ci sie spodobało?
Przedogródek Agniechy973 11:35, 21 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Magnolia i Agnieszka, ja tak z boku podczytuję wasze pomysły i niektóre chyba u siebie skopiuję
Przedogródek Agniechy973 11:13, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
no leć, pa
Przedogródek Agniechy973 11:09, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
tak, ona jest śliczna, świetna w bardzo trudne warunki- suchy cień, półcień, można ja nadepnąć, jak nie przypala to nawet słońce do pewnego stopnia zniesie. Ale robi się dziurawa w środku w czasem i trzeba ją wtedy podzielić. No i tego nie umiem zrobić ładnie. Przynajmniej tę co mam, a mam nie odmiane Niedźwiedzie futro, tylko zwykła scoparię. dzielę ją, ona się urywa bez korzeni, reszta z korzeniami nie ma już listków... Oczywiście potem łatwo się przyjmuje, ale długo nie przypomina najeżonych poduszeczek. Jesienią kupiłam odmianę Pic Carlit, może będzie lepiej. Aha- te kostrzewy nie powinny być nawożone, . bo szybciej rosną i szybciej dziura się robi w nich.
Tych starych kostrzew juz nie dzielę, tylko wydzieram dziurę ze środka- tzn czyszczę z suchych i zasypuje torfem. To metoda szkólkarki, zobaczymy czy zadziała ( jesienią tak zrobiłam).
Także polecam, ale nie za dużo, raczej na próbę.
Przedogródek Agniechy973 10:54, 21 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
giganteus chyba zwykły, choć Mariusz ma tez odmianę jego, Ju... coś tam. Chyba ładniejsza w pokroju, ale znacznie droższa. Jak Ci się spodoba to kup i sobie rozmnażaj , bo to nie trudne u miskantów
Co do Rh Panda. Sama bym go nie kupiła, dostałam od M. Rośnie w cieniu, ale nie ma lekko, bo u mnie jest tam zastoisko mrozowe- wszędzie wiosna, tam jeszcze zima. Choć może to jest to- że ma mniejsze skoki temperatur, nie budzą go przelotne cieplejsze dni. Okrywam go co roku korą i sosnowymi gałęziami.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies