Oooooo łasuchu Pokroić musiałam nieee Smacznego

Dziękuję za pomysły u mnie

Ty pewnie znów u siebie orzesz?

Siarczanu nie stosowałam - dzieki poczytam
zasilałam tylko 2 razy i na wiosnę lałam systemiczny w korzenie przeciwgrzybiczy - ale te kulki praktycznie anie miały przyrostów w tym roku , a ten brązowiejący nic nie ruszył

Piszesz, że masz problem z brązowiejącymi bukszpanami ... a stosujesz siarczan potasu? Madżenka pisała o tym ostatnio u siebie

Współczuję wypadku przy pracy i tych wstrętnych nornic ... brrr ... ale rabata i tak cudna ... co to za piękne róże przy lawendzie? I miscant?

Ale stron natrzaskałaś ... muszę się wrócić i przeanalizować wszystko masz powera

Obcięłam lawendę (przecinając sobie przy okazji dłoń )
i odkryłam trawki które pod nią były ukryte - wszystkie wykorzystałam do podziału na czerwoną i pomarańczową
pod każdą bordową żurawką mam niespodziankę w postaci norki wykopanej przez nornicę, pełno kopczyków powywalanej ziemi wymieszanej ze żwirem grrrrrrrrrrr.
Dopadły mi też liriope które mają w korzonkach malutkie cebulki - chyba je wyżerają

A co tu tak cichutko? Wiem wiem ... pracujesz w ogrodzie Czekam na zdjęcia i pozdrawiam

Stworzyłaś cudne miejsce

Reniu ja rabata jestem zachwycona wszelkie luki i polkola a w dodatku cudny roz na przemian z trawa mnie rozwala )) pieknie przemyslane nasadzenia rowniez ich wysokosc kolorystyka ......


Ja kocham szalwie i marze juz jak ja pod platanamimposadze w wielszej ilosci chociaz dziewczyny strasza ze po dwoch latach brzydka sie robi ))

Nie potrafilabym tak doradzic jak Malgosia ja sie gapie na rabate i gapie i czasu potrzebuje a ona popatrzyla na fotke i pomysl sie rodzi )))

A ja mam taki specjalny haczyk, który mocuję na górnej krawędzi drzwi a wianek na bezbarwnej żyłce

Chodzi właśnie o to, że nie zimuje

Hmmm ... a ona może się nie podobać Piękna jest i mam cichą nadzieję że przezimuje w gruncie Tak czy siak na wiosnę sobie jeszcze posieję żeby powiększyć kolekcję

Skoro krokusy takie tanie to chyba i ja urządzę polowanie

Delikatnie i jesli posadze za płytko (a zdarza mi sie bo nie chce mi sie grzebać w mojej glinie, czasami nie da sie odpowiedniej głebokości wykopac) to dodatkowo przykrywam korą