Doczekałam sie tulipanów
Na frontowej rabacie zygzakiem za bordowymi żurawkami miały być biało-lilowe tulipany w różnych odmianach. Cześć jest jeszcze w pąkach ale większość już kwitnie , a włąściwie zakwitły dzisiaj
na koncu zapodził się jakiś żółtek
ja mam pierwszy raz w życiu tulipany, sadziłam je na wyczucie, pocieszam się że kolejne lata będą lepsze bo widzę jak wyglądają. U mnie jako pierwsze zakwitły wlasnie białe na frontowej rabacie (chociaż jeszcze nie wszystkie, bo podsadziłam biale w różnych odmianach
a i podpisuje się obiema rękami pod tym co napisała bociek piękne zdjęcia Jesienią obczytalam się że pełne tuipany są kiepskie, tzn że się łamią pod ciężarem 'glowy' i nie kupowałam dużo. Teraz widzę że o błąd... jak widać czlowiek uczy się całe życie na jesień nadrobię straty tegoroczne...
widzę kwiaty doniczkowo-skrzynkowe po niedzieli też muszę zadziałać ale nie mam pomysłu co pasuje do czerwonych begonii które będą na rabatach...
Aniu do czerwonych begonii kupuj czerwone i żółte kompozycje. Czasami dodawalam niebieskie werbeny i też było pieknie.
Uwielbiam million bells są piękne w odcieniach pomarańczy, źółci i czerwieni. Poza tym nie ma chyba piękniejszych zwisłych pelargonii niż czerwone???
Graby to raczej nie, ale wiśnie bardzo mi się podobają. Jest jedna taka kolumnowa...nazwy jak zwykle nie pamiętam, ale jest świetna.
Klony palmowe też mi się podobają.
Śliwa Nigra też ok.
Ale gdzie to umiejscowić ?????
Może chodzi ci o wiśnię amanogawa?
Widzę, że mamy ten sam problem. Też chę drzewa posadzić a nie wiem gdzie...
Tak, tak, tak To ta wiśnia
No ale nie wiem gdzie
Rysiu ją ma, pokazywał fotki, ona taka kolumnowa. Dobra tam gdzie mało miejsca
a i podpisuje się obiema rękami pod tym co napisała bociek piękne zdjęcia Jesienią obczytalam się że pełne tuipany są kiepskie, tzn że się łamią pod ciężarem 'glowy' i nie kupowałam dużo. Teraz widzę że o błąd... jak widać czlowiek uczy się całe życie na jesień nadrobię straty tegoroczne...
widzę kwiaty doniczkowo-skrzynkowe po niedzieli też muszę zadziałać ale nie mam pomysłu co pasuje do czerwonych begonii które będą na rabatach...
Aniu ja podpatruję tulipany Domi Uczmy się od najlepszych. Piwoniowe i papuzie szybko przekwitają ale dla ich piękna warto poczekać na późną wiosnę. Kupuję różne odmiany corocznie , kwitną w rożnych terminach. Ale w przyszlym roku muszę dokupić jeszcze wczesnych odmian, chyba białych, o mnie urzekły w innych ogrodach. Ale białe pójdą w okolice kul bukszpanowych. Ojej już myślę o jesiennych kompozycjach. I pójdę w większą ilość liliokształnych. Czekam jeszcze na kwitnięcie zielonkawych, zapomniałam jak się nazywają.
jest bardzo prosty sposób chociaż trochę 'złośliwy' jak mawia mój M... napewno płaciłeś przelewem, dostałeś paragon, fakturę? napewno nie... Jeśli płacileś przy odbiorze to zapewne masz korespondencje @ prześlij dzisiaj foty na @ z informacją że towar jest niezgodny z opisem i że chcesz je zwrócić jako REKLAMACJA. a że to reklamacja to sprzedający ponosi koszty zarówno dostawy jak i i zwrotu dostawy towaru plus koszt towaru. Zaproponuj grzecznie by towar odebrał od Ciebie na swój koszt, jesli nie w przeciwnym razie zamówisz kuriera i bedzie musial Ci zwócić kasę za niego. Gdyby miał wątpliwości to zapowiedz, że nie pozostawisz tego w ten sposób bo nie lubisz być oszukiwany i zgłosisz sprawę do US (jeśli nie otrzymałeś żadnego paragonu, faktury) powinno zadziałać, to niezły straszak
a i podpisuje się obiema rękami pod tym co napisała bociek piękne zdjęcia Jesienią obczytalam się że pełne tuipany są kiepskie, tzn że się łamią pod ciężarem 'glowy' i nie kupowałam dużo. Teraz widzę że o błąd... jak widać czlowiek uczy się całe życie na jesień nadrobię straty tegoroczne...
widzę kwiaty doniczkowo-skrzynkowe po niedzieli też muszę zadziałać ale nie mam pomysłu co pasuje do czerwonych begonii które będą na rabatach...
Siostra, która mieszka aż w Szczecinie (a autostrad nie ma, samoloty drogie ) wyjechała, więc bedę juz na bieżaco.
odpoczywłam i uczyłam się robić zdjęcia bo M mówi, ze robię makabryczne !!!
Zatem uwieczniłam tulipki bo już prez palące słońce i wiatry przekwitają
I moje ulubione zdjęcie. M twierdzi, że powoli robię postępy
no widzisz u Ciebie zaczynają przekwitać u mnie zaczynają kwitnąć
Agnieszko powiedz mi proszę jak wygląda 'procedura' wykopywania bukszpanów na tej Waszej plantacji? Czy one sa kopane przy odbiorcy, czy są kopane troche wcześniej i już czekają? Podługim weekendzie będzie chłopak odemnie z pracy w okolicach Wrocławia i tak dumam nad tymi bukszpanami bo bardzo mi się podobają ale on będzie kilka dni w trasie. Ustawie mu tak trasę by Wrocław miał ostatni a później wraca bezpośrednio do domu. Potrzebowalabym pewnie z 55szt i nie wiem jak długo trwa to wykopywanie (niechciałabym by stal tam pół dnia bo mnie przeklnie) Czy można zamówić by były wykopane np na godz 15 i on je wtedy odbiera i czy wszyskie bukszpany mają takie ładne? żeby później nie okazało się że jest zonk
Jakim samochodem będzie jechał ten kolega z pracy? To powiem Ci czy masz szansę zabrać te 55 szt.
Agnieszko powiedz mi proszę jak wygląda 'procedura' wykopywania bukszpanów na tej Waszej plantacji? Czy one sa kopane przy odbiorcy, czy są kopane troche wcześniej i już czekają? Podługim weekendzie będzie chłopak odemnie z pracy w okolicach Wrocławia i tak dumam nad tymi bukszpanami bo bardzo mi się podobają ale on będzie kilka dni w trasie. Ustawie mu tak trasę by Wrocław miał ostatni a później wraca bezpośrednio do domu. Potrzebowalabym pewnie z 55szt i nie wiem jak długo trwa to wykopywanie (niechciałabym by stal tam pół dnia bo mnie przeklnie) Czy można zamówić by były wykopane np na godz 15 i on je wtedy odbiera i czy wszyskie bukszpany mają takie ładne? żeby później nie okazało się że jest zonk
Jakim samochodem będzie jechał ten kolega z pracy? To powiem Ci czy masz szansę zabrać te 55 szt.
uwielbiam te narcyzy, kojarza mi się z dziecińtwem, babia miała ooooogromny pas tych tulipanów. Uwielbialam chodzic między nimi i wachać. Posadziłam u siebie okolo 100szt i widzę że wyszły 3 tylko nie wiem z której odmiany...
ana nie kupuj w sklepie tylko poszukaj u kogoś kto ma sporo w ogrodzie. Takie zaaklimatyzowane w naszym kraju będą rosły . Chciałam Wam napisac że kilka osób moich znajomych zmarnowało sobie wszystkie narcyze i zonkile bo posadzili je między innymi roślinami żeby cały rok było ładnie i jak one przekwitły a inne rośliny rosły to oczywiście podlewali a cebulowe potrzebują okresu spoczynku no i od tego podlewania zgniły cebulki, całe połacie.Trzeba je jednak sadzic osobno tak żeby latem nie polewac.
uwielbiam te narcyzy, kojarza mi się z dziecińtwem, babia miała ooooogromny pas tych tulipanów. Uwielbialam chodzic między nimi i wachać. Posadziłam u siebie okolo 100szt i widzę że wyszły 3 tylko nie wiem z której odmiany...
Ze 100 sztuk wyszły tylko trzy? Aż trudno uwierzyc.Jakies felerne kupiłas.Tak masz rację narcyze kojarzą się z dzieciństwem. Są piekne choc skromniutkie.
uwielbiam te narcyzy, kojarza mi się z dziecińtwem, babia miała ooooogromny pas tych tulipanów. Uwielbialam chodzic między nimi i wachać. Posadziłam u siebie okolo 100szt i widzę że wyszły 3 tylko nie wiem z której odmiany...