Anulka, ale piękne wiosenne widoki, mam takie same kremowe tulipany Jak nie musisz nie podawaj dziecku antybiotyku, my tez mieliśmy kiedyś lekkie zapalenie ucha wynikające z przewiania i obyło się bez

ooo jakie śliczne żurawki

Aniu te trawki to takie same Carex jak moje?

Cudne zakupy i Aniołek

Dawno mnie tu nie było, ale nadrobiłam zaległości. Taras z tymi jasnymi poduchami świetnie się prezentuje. Lubię takie kontrasty. Projekcik niczego sobie, będzie dostojnie. Ładne zdjęcia Ci wychodzą. Pozdrawiam.

Cudne zakupy Aniu zrobiłaś - nie mów, że te wielkie iglaki na tarasie Ci wymarzły?

anula_wn napisał(a)

Ana , Franiowi lepiej ! ale uszko jeszcze zawacikowane i leczone no i nie odpoczywamy , a .... zasuwamy! ja dzisiaj troszkę podziałałam, M był w pracy, ale resztę wolnych dni spędzi na pracach domowych ale przy takiej pogodzie aż się chce pracować ! jedny słowem : neverending story

no to cale szczęscie, że Franula daje radę! Zuch chłopak

Oj tak tak..neverending story...ja dziś zasuwalam też - rabaty poplewione, oczyszczone, donice przygotowane do nasadzeń, jednoroczne kupione

ale Twoje zakupy to dopiero raj dla oka nie mogę doczekać się zdjęć z realizacji!

Anula projekt masz fajowy ... ach te szkółki u Was ...zazdraszczam wyboru roślinek, śliczne zakupy ... jednak uległaś kulkom przed wejściem, fakt, że wyglądają bardzo elegancko... i nie dziwię Ci się... u mnie na tarasie w donicach przeżyły hortensje limelight, pachysandra nie wygląda dobrze i chyba coś jej jest, bo dziwnie wygląda, z irgą major coś sobie przytargałam ze szkółki, bo była cała podnagryzana, miskant variegatus nie daje oznak życia , wszystkie inne trawy już wystartowały , ale jeszcze dam mu szanse
p.s. Aniołek słodki , dobrze, że już go nie boli uszko

ojoj, ja poszłam spać , a tu tylu gości
wczoraj mój synio spał do 9.oo, a dzisiaj o 5.3o już mnie obudził ;-(
ehh

Noemi , hortensje sprzed drzwi "wywaliłam" już jakiś czas temu do donic na tarasie, denerwowały mnie tam .... kule to kule przywykłam do tej prostoty i elegancji przy wejściu
Wiesz, chyba marne szanse aby w doncach coś przeżyło TAKĄ zimę, ale łudziłam się....ale Twoje Noemi donice są duże, moje małe, więc tymbardziej....

Ana - żurawki powtykałam już wczoraj, ale na efekt trzeba będzie poczekać aż się rozrosną i hosty za nimi wylezą zupełnie. Dzisiaj obsadzam donice z ziołami, bo na tarasie rośnie już lawenda, stanął już oleander i rosną lilie. Nie wiem czy to dobry zestaw, ale póki co wygląda ok

Sebek, wymarzły mi klule danica , w sumie paskudne już były, więc dobrze, ale też 2 kulki bukszpanowe ! buuuu
trzymają się (chyba!!!) te na kijach, oby , bo tych byłoby mi szkoda

Agnieszko - lubię taki zestaw tarasowy choć mało praktyczny - ale pokrowce się zdejmuje, więc nie ma problemu. Co do rabatki - to ona jest widoczna z ulicy - zależy mi na ładnym efekcie

Bogda , dzięki

Danusiu - nie wiem ! możesz kochana zobaczyć i sprawdzić przy winku zapraszam !

Aniu (ana_art) - miały być czerwone, ale skusiły mnie te. Poszły pod rh , za nimi wyrosną hosty. Powinno być ok.

Aniu z zielonego wzgórza, dziękuję takie tulipanki pięknie wyglądają , widać je z daleka. Muszę jesienią dasadzić ogromną ilość cebul, w tym roku wiele nie zakwitło
co do antybiotyku to ja jestem przeciwnikiem - jeśli nie muszę. Zapalenie nie było ropne, wyleczone, więc po co dzieciaka truć

Anula, to dobrze, ze Franio juz lepiej. Slodki chlopulek

Fajne zakupy, czekam na fotki juz posadzonych roslin