Moj Franulek ma listki, rok temu rozkwitl 15 maja, czyli wszystko wczesniej o 2 tygodnie, podobnie z paprociami



kukliki Album - sa cudowne, mocno przyrastaja, i do tego w kolorze limonki

Jeszcze pokaze Wam troche bajorkowych ujeć



tu widac dwa bajorka



a tak obłednie rosna nad brzegiem konwalie i konwalijki dwulistne




niestety woda cala w pyle topolowym

Azalia wielkokwiatowa Il Tasso - w zeszłym roku kwitła bardziej obficie. Pachnąca.



Floks szydlasty na skalniaku trochę zarósł chwastami i poziomkami, które też panoszą się jak chwasty. W ogóle skalniak to mój wyrzut sumienia. Strasznie zaniedbałam to miejsce.



Żurawkowo...

Makao napisał(a)

Od razu po roślinach można poznać że to leśny zakątek . Cudnie

lesne do mnie najmocniej przemawiaja

Anda napisał(a)

Tarciu, już teraz jest cudnie, a będzie jeszcze cudniej

polowa sukcesu to zastane drzewa ale powoli zaczynam isc we wlasciwa strone

Juzia napisał(a)

Dobra... chyba czas się odezwać, bo siedzę tu już po cichu od kiedy wróciłam na forum... ale to dlatego, że mnie zatyka co tu wchodzę
Najpierw mnie zatkała miejscówka... las przy bajorku... miodzio
Później mnie zatkało tempo robót. W rok już miałaś piękny ogród!!!
A teraz mnie zatykają szczegóły
Leśne ogrody u mnie w czołówce na forum

No ja tez lubie lesne najbardziej a bajoro to wartosc dodana, chociaz komarow w tym sezonie od groma i troche.
Tempo szybkie, wiem. Ale na co czekac, mnie to sprawia ogromna frajde i odreagowuje tak stresy.

Bajoro dzis wygladalo tak, troche z kożuchem topolowym ale zabom to nie przeszkadza koncertowac

to pierwsze z trzech polaczonych ze soba bajorek, niestety słabo dzis sie latalo i nie mam trzech z góry

Warzywnik bardzo powoli pwstaje, groszku cukrowego nie może zabraknąć.



Cis po cięciu

Jagoda kamczacka już dojrzała.

Moje ulubione zdjęcie z tego tygodnia. Wszystko tu pasuje do siebie idealnie - żurawki, stipa i niezapominajki. Pewnie za rok już ta kompozycja się nie powtórzy, bo stipa wygnije, a niezapominajki wysieją się w zupełnie innym miejscu.

Powojnik Janny na wsi

Ciemiężyce, które udało mi się ochronić przed ślimakami. To moje najstarsze rośliny, kwitną co roku, zbierałam i wysiewałam nasiona, jednak uprawa z nasion jest długa. Podobnie jak rutewki delavaya, albo ślimaki, albo gryzonie nie chcą być gorsze w tym procesie, he he



Obrazki włoskie


Tu czają się już pochewki z kwiatami. Obrazki dobrze się u mnie czują i rosną. Próbuję ja rozrzucać po ogrodzie.



Początkowo nie rozróżniałam obu roślin, bo to jest...



Co by to nie było, bardzo się u mnie panoszy, chyba dopiszę do swojej parszywej dwunastki

Ostatnie kwitnące narcyzy, poetyckie - Recurvus. Wybaczcie chwasty, wkrótce się za nie wezmę. A między chwastami - koperek. W sumie to cała rabata jest w koperku. Sam się wysiał. W zeszłym roku rzuciłam między kwiaty trochę nasion, które ładnie wzeszły, ale to, co wyrosło teraz, to już przesada. I tak pewnie większość powyrywam przy pieleniu.

Ta wanna na deszczówkę strasznie mi przeszkadza w ogrodzie. Nieładne to i żenujące, ale stryj się uparł. Niech mu będzie. Choć z deszczówki korzystam.

Zakwitł mi tulejnik kamczacki.

Powojnik Guernsey Cream

Wszystkie w kierunku na wschód, bez wyjatku, po lewej Po prawej focone od wschodu




Inne cypripedium szykują się do kwitnienia

April napisał(a)

Ależ to ładne!!!


Edit. A jakie tu masz trawy? Różowe kwiecie to tiarella??