ja planuje 20-25 krzaków) 24 posadziałam w zeszłym roku w poprzednich miałam 15 i to było za mało bo ja jednak lubię przecier własnej roboty własnie zużyłam dwa ostatnie słoiki
i jak czytam 4 papryki to rzeczywiście minimalizm u ciebie mocny)) bo zazwyczaj miedzy 10-15 krzaków.
serio? to jeszcze takich nie widziałam, mogą być piękne
ja mam tych zwykłych czerwonych od groma. 3 lata temu dostałam w wiaderku od sąsiadki a teraz 7 wielkich, długich donic mi wyszło.
W szoku jestem że tyle ziemnych prac już zrobiliście, u nas ziemia głębiej nadal zmrożona.
Pomidorkom się będzie super rosło w folii - nie popelnij tylko mojego błędu z ubiegłego roku co do napchania tam zbyt dużej ich ilosci
Moja mama ma co rok w ogrodzie, muszę na nie przychylniejszym okiem spojrzeć, bo chyba nie są specjalnie doceniane, a to takie okazałe rosliny.
Wiesz że jest też odmiana kwitnąca na biało?
Ta pogoda nam wszystkim harmonogramy zaburza, u nas nadal w nocy spory mrozik, a i w dzień zimnica.
Z świątecznymi dekoracjami od razu wiosennie bardziej otoczenie wyglada
Nieźle Ci te kanny dorosły, jaki kolor - czerwony?
Ja wczoraj jak wyszłam z domu przed 8 rano to wróciłam prawie o 20tej (praca, dentysta, angielski, zakupy) - dziś jak wróciłam wcześniej i chciałam graby skończyć ciąć to siąpi - jak żyć....
Można się wykończyć, marzec na finiszu A tu taka zimnica.
W przyszłym tygodniu coś trzeba będzie do świąt przygotować I znowu ogród pójdzie w odstawkę.
Temat dróg dojazdowych jest ciężki, u nas tez sytuacja jest skomplikowana - sąsiedzi wola mieć syf, niż się dogadać I wspólnie coś zrobić żeby dojeżdżać było lepiej I żeby to wyglądało jakoś przyzwoiciej....