U nas już teraz powoli temp ma rosnąć. Codziennie na plusie i noce bez mrozów. Planuję zatem w niedzielę obskoczyć ogród miedzianem. Najbardziej cieszy mnie to, że choć strasznie się ta wiosna ociąga, to w prognozach nie zapowiadają już przymrozków, no i ma nie być zimnych ogrodników, jupi! (źródło: accuweather)

Pokornie opieram się jeszcze obsadzaniu wiosennych donic. Te bratki i stokrotki, które widziałam do tej pory jakieś skromniutkie były. Może w końcu jutro coś lepszego dorwę.

W tym roku pierwszy raz będę cięła danicę. Oby mi jakieś szkarady nie wyszły, bo to frontowa rabata. Ogólnie to żałuję, że je akurat tam wsadziłam.

Będzie dobrze prze Pani, jak się za dużo utnie, odrośnie... to nie zęby

Angelika, a Ty kiedy tniesz? Masz jakiś konkretny termin? Myślałam, żeby ciachnąć jak już będę cięła bukszpany, za jednym zamachem.

Tym prognozom na więcej niż 3 dni do przodu to ja nie wierzę
Ale fajnie by było gdyby kwiecień był ciepły.

Edyta, masz rację, tylko taka prognoza jest wiarygodna. Accuweather raczej się sprawdza, ale i tak trzeba brać margines. Dzisiaj miało być już nieźle, no i jak na razie na to się zapowiada. Czekam zatem na jutrzejszą ciepłą niedzielę +11.

Dzisiaj zrobiłam poranny obchód i wróciłam happy Zdaje się, że wszystko zielone ruszyło i zaczyna przyspieszać. Strasznie mnie cieszą wszystkie cebulowe i bylinowe kły.

Plan na dziś: wyczyścić byliny, wypielić w kilku miejscach, bo wszystkiego nie dam rady, przyciąć resztę wrzosów i lawendy, zdjąć osłonę z magnolii.

Pytań za to mam całkiem sporo:
Czy można rozgarniać kopczyki róż?
Kiedy mogę przesadzić orliki, jarzmianki, zawilce i clematisa?
Co zrobić z suchymi liśćmi na clematisach, których się nie tnie? One odpadną??
Co zrobić z klapniętymi ciemiernikami i niezapominajkami?

Martynko z przyjemnością przespacerowałam się po Twoim ogrodzie. Super to wygląda, jak za każdym zdjęciem ogród dojrzeje. Całkiem fajna kolekcja róż. Masz bardzo ładny ogród.

Ależ u Ciebie jest pięknie

Będę stałą bywalczynią Twojego ogrodu, jeśli pozwolisz

Dziewczyny, miło mi Was gościć, zapraszam, zapraszam
Tak, ogród dojrzewa, ciągle coś tam jeszcze zmieniam, ale chyba na tym polega ogrodnictwo

Właśnie wróciłam. Plecy mi chyba odpadną, ale z przyjemnością stwierdzam, że wszystko mam już pociachane.
Mam nerwa na sprzątanie po ciętych trawach. U Was też taki robią bałagan?

No właśnie, koniecznie muszę kupić stokrotki i doprowadzić donice do porządku oby ciepło było