Dlatego polecam ipad i archiwizację automatyczna notatek (i nie tylko) w chmurze i na wszystkich urządzeniach . Nie ma nic lepszego jak te same notatki na komorce w czasie zakupów ogrodniczych
Marzenko, twój wątek zimą też pędził. Wiosna go wcale nie nakręca. Tylko dziewczyny stoją z nożycami i czekają na start
A ja na kwitnącą forsycję. I żeby było śmieszniej, ucięłam kilka jej gałązek i przyniosłam do wazonu, aby szybciej zakwitła
Tak sobie patrzę na te twoje fotki, ty masz wszystko tak poukładane, hortka w pięknej donicy, drzewo kominkowe poukładane, jak ty to robisz?
Zadzwoń do I i się jeszcze raz zapytaj, ale teraz użyj pełnej nazwy, nie skrótów myślowych.
Beatko, a kiedy dzieliłaś te garażowe żurawki? Musze swoje rozmnożyć i się zastanawiam, czy jakby wykopać jedne i podzielić i wsadzić do doniczek ...
Co o tym myślisz?
Ana, pod domem masz dwa rodzaje miskantów ze względu na wysokość. Możesz przypomnieć, jakie to są? Czy różnica wysokości razi?
Dzięki, że pamiętasz W sprawie vanilek napiszę na pv
U mnie dziś pogoda w telefonie zwariowała
Mam nową aplikację, do południa świeciło pięknie słoneczko, a w telefonie pokazywało, ze pada śnieg I jak tu wierzyć prognozom? Potem się wypośrodkowało i było pochmurno, bez deszczu.
Bogdziu pozdrawiam
Olu, już u mnie chwaliłam zmianę wizerunku. Ty jesteś coraz młodsza.
Ten obornik cudny. Ja się wczoraj zgadałam ze znajomym rolnikiem. Przywiezie mi na podwórko całą łyżkę przerobionego krowiego obornika. Też jestem szczęśliwa
Ale ja mam jedną, coby się nadawała na bonzaja z kilkoma kulkami. Wiem, kto mógłby do mnie wpaść na pokaz cięcia. I mogłybyśmy się spotkać w większym gronie. Niech się tylko trochę ociepli To taki mój pomysł
Ja bez ogrodu daję radę, tylko ogród beze mnie już nie bardzo... A tu ani jedna wiosenna pielęgnacja nie zrobiona... Na pewno 6 marca muszę miedzianem potraktować ogród - choćby nie wiem co się działo... A dziać się będzie duuużo Chyba się nie będę przyznawać co będę robić w jakich terminach by kontrowersji na forum nie wzbudzać