Dużo pracy masz realizując to w taki sposób, a i miejsce trzeba mieć, żeby taką stertę stworzyć - a co na końcu z tego uzyskujesz i co dalej się z tym dzieje?
Mąż też mi mówił, że dobra by była taka sieczkarnia jak dawniej mieli w gospodarstwach do cięcia słomy
dziękuję Ci Haniu serdecznie - eMowi pokazałam, analizuje różne modele - mam nadzieję, że coś wybierze i zakupi przed cięciem miskantów, a ja je planuję przyciąć już po tych planowanych przymrozkach.
Tak, było odkurzane - no ja mam odkurzacz, ale radzę sobie z nim marnie bo duży i ciężki, dlatego eMa wysyłam do tej roboty.
Od jesieni kupuję odkurzacz mniejszych rozmiarów i jeszcze nie kupiłam, może w końcu kliknę, bo jeszcze tego odkurzania będzie sporo, a eMa nie na wszystkie rabaty mogę wpuścić, bo by mi pewnie wydeptał sporo roślinek
U nas można niby zawieźć samemu nadmiar do punktu odbioru, jest jakiś limit roczny, ale jeszcze nie było potrzeby korzystać, więc nie jestem dokładnie zorientowana.
Edytko Kuchnia ma już prawie 14 lat ... najwyższy czas na zmiany ... a wcześniej remontowaliśmy sypialnię i pokoje dzieci ... trochę tego było a i tak jeszcze sporo do zrobienia zostalo wiesz różne dodatki i takie tam ... głównie Ikea na celowniku jest ostatnio
to jest duzy kłopot jak nie ma gdzie oddawać odpadów zielonych warto do gminy iśc i znimi rozmawiać.
U nas gmina ustawia kontenery na zielone odpady (nie ma dodatkowej oplaty bo ona zawarta jest w oplacie za komunalne i segregowane) i można wrzucać do woli a odbieaja jak tylko jest pełny ) tyle że teraz jest mały kłopot bo one stoja przez cały sezon od 1.04 do 31.10 więc zbieram teraz swoje suchelce do worków a dwa worki mi zajeły raptem 3 hortki
ja wczoraj kupiłam 10 worków takich na zboże bo u nas po 1zł/ szt są i cos mi sie wydaje ze mi zabraknie pewnie druga dyszkę dokupię bo wertykulacja przed nami a siana wtedy ogrom jest