No to trzeba jakas rozdrabniarke zakupic , matko ile ten ogrod sprzętów wymaga.
Dobrze ze moje jeszcze mlode miskanty to nie bedzie duzo ale jak pomyslec ile roboty z kilkuletnimi to chyba przestaje zazdrościć waszych powiewajacych łanów ha ha...
to jest duzy kłopot jak nie ma gdzie oddawać odpadów zielonych warto do gminy iśc i znimi rozmawiać.
U nas gmina ustawia kontenery na zielone odpady (nie ma dodatkowej oplaty bo ona zawarta jest w oplacie za komunalne i segregowane) i można wrzucać do woli a odbieaja jak tylko jest pełny ) tyle że teraz jest mały kłopot bo one stoja przez cały sezon od 1.04 do 31.10 więc zbieram teraz swoje suchelce do worków a dwa worki mi zajeły raptem 3 hortki
ja wczoraj kupiłam 10 worków takich na zboże bo u nas po 1zł/ szt są i cos mi sie wydaje ze mi zabraknie pewnie druga dyszkę dokupię bo wertykulacja przed nami a siana wtedy ogrom jest
W takich sytuacjach jak sprzątanie wiosenne itp. cieszę się że mam ogrodzenie z tyłu nie w granicy jakoś nie wyobrażam sobie pakowania takiej ilości miskantów do worków