Szkoda kwiatów magnolii... U mnie też niektóre tak samo wyglądają, w nocy było bardzo zimno, a zapowiadają w niedzielę i poniedziałek -3, więc nie wiem co z nich zostanie.
A gradu też nie lubię, szczególnie, jak podziurawi liście hostom.
Kasia
Lucjana miziam za uszkiem -niesamowity futrzak
Magnolia piękna i pięknie obfocona
nowe krawężniki trochę ograniczą możliwość poszerzania ,ale skoro już nie ma miejsca na takie działania ,to przynajmniej będzie fajne zakończenie rabaty
A mówi się że magnolie nie lubią przycinania Ewa napisz mi jeszcze kiedy najlepszy czas na cięcie magnolii. Mam Susane ale jakoś tak kiepsko rośnie - rachityczna i w formie krzaczastej. Chetnie bym ją przycięła - może to ją zmobilizuje i weźmie się do życia
Brawa oczywiście dla męża Świetnie zapowiada się magnoliowy bonsai
Super że macie podobne pasje i wzajemnie się ogrodowo uzupełniacie
Genie ma duże "tulipanowe" kielichy. Może Twoja ze względu na świeże posadzenie wytworzyła mniejsze kwiaty. Moja jeszcze nie kwitnie, więc nie mogę pokazać. Na razie ma pąki, które już są wielkie.
Daj jej szansę Swoją nawożę nawozem dedykowanym dla magnolii 2-3 razy w roku zgodnie z opisem na pudełku.
Tam 2 berberysy do usunięcia, mąż to zrobi, ale magnolia i klon się rozrosną, kamelia i miejsca brak. Ale ja mam jeszcze całą prawą stronę wolną, niby gdyby dzieci chciały się budować, tam mam około 400m kwadratowychwolnego placu