bidulka tak właśnie myślałam a teraz na zdjęciach dostrzegłam że ta obk po lewej stronie mniejsza ma czubeczek identyczny... hmmmmm jakby nie patrzył mróz był u mnie ostry...
szczerze mówiąc nie przygladałam się od dołu. Przyjechałam dzisiaj z pracy i patrze coś dziwnie ta jodla wyglada, zanioslam zakupy wziełam aparat i wyszłam w kapciach spowrotem, a że tam jeszcze sporo śniegu to nie wchodziłam żeby z bliska pomacać. Wyguglałam to osutkę i tam na zdjęciach sa suche igły u mnie one są 'żywe' tylko w żółtawym kolorze...
nie sądze by to był problem wody, bo ja wodę lałam codziennie w takich ilościach, że raczej nie możliwe... jodły były sadzone w sierpniu, a podlewane były do mrozów. nawet pisałam ze sąsiaedzi dziwnie się na mnie patrzą jak leję wode... poza tym jodła obok jest w dobrym stanie
Na poczatku stycznia pokazywałam zdjęcie jodły u której zauważyłam dziwny kolor
dzisiaj zauważylam że dzieje się z nią coś strasznie niedobrego. Co się jej stało? Przymarzła?
Tak Krysiu w całym domu i bardzo sobie chwalę nie tylko względy praktyczne ale i wizualne bo żaden kaloryfer nie przeszkadza mi w ustawianiu mebli, nie mam w domu firan ani zasłon ale gdyby byly to też są korzyści bo nie zasłanialyby kaloryferów
Ania masz rację, właśnie u mnie tak patałachy zrobili i teraz mam ukrop w łazience. Czeka mnie wydatek na jakies tam zawory i cos tam, ( to już działka M.) i wszystko wróci do normy. Za to cała reszta podłogówki jest ok, całe szczęście.
Aniu, ja też spanikowałam i okryłam azalie japońskie... Choć u mnie było tylko -23... . A teraz taka huśtawka, że zgłupieć można: przedwczoraj rano plusowo, a dziś -11... No i masz babo placek: odkrywać, czy nie odkrywać?
U mnie przez ponad tydzień w dzień było -24 w południe brrrr... no właśnie wczoraj rano było przepięknie wiosennie o 9 +2 i słoneczko, po południu złapał mróz, dzisiaj wieje strasznie i pada śnieg... oby do marca
A tak na marginesie to takie 'przegrzewanie' podłogi jest spotykane gdy nie ma odpowiedniego sterowania i w domu jest piec który zaopatruje w ciepło kaloryfery wysokotemperaturowe i w części jest podłogówka i ta sama temp wody jest dawana na kaloryfery i na podłogę...
I chyba właśnie tak mają zrobione Dzięki za olśnienie
Tak się bardzo często dzieje jak instalacje robią hydraulicy bez 'pojęcia' elektronicznego, a później idzie fama że przez ogrzewanie podłogowe puchną nogi... Jutro przyniose pirometr z pracy to sprawdzę jaka jest temp. podłogi i gwarantuje że będziecie zdziwieni że niska bo coś około 25st
Sylwia to bardzo dobry pomysł... ogrzewanie podłogowe jest bardzo wygodne
Dobry , dobry już mi co poniektórzy natłukli do główki a moi znajomi to sami inżynierowie i architekci . Każdy wie najlepiej Dzięki Aniu za potwierdzenie.
A tak na marginesie to takie 'przegrzewanie' podłogi jest spotykane gdy nie ma odpowiedniego sterowania i w domu jest piec który zaopatruje w ciepło kaloryfery wysokotemperaturowe i w części jest podłogówka i ta sama temp wody jest dawana na kaloryfery i na podłogę...
I chyba właśnie tak mają zrobione Dzięki za olśnienie