Asia jestem z rewizytą. Dużo się dzieje u Ciebie, dużo pomocników . Sebek dobrze radzi z Variegatusami, rozjaśnią zakątek. Pisałaś o dereniach, Danusia w zimozielonym ma posadzone Ivory Halo, są mniejsze od Elegantisima, bardziej kulkowe. Moje przesadzane bukszpany tez takie brązowe, może w tym roku złapią odpowiedniego kolorku.
Buziaki ranne przesyłam i słoneczko

Jak na lato

Sebuś właśnie o takich płytach mówiłam u Marzenki. Przed tujami planuje szpaler z ML.
Po drugiej stronie mam tuje zebrinusy i hortki phantom, chciałabym nawiązać do tego
Co ty na to??

widzę, że już Sebek doradził właśnie o to mi wcześniej chodziło

Gosiu - gdybyś poznała 49 pozostałych moich twarzy to ciekawe jak wtedy byś mnie oceniała Ciemniejsza strona Sebka

Na razie jest na odwrót - tak je zarosły, że tulipany wyjść nie chcą
Teraz widzę, że moja decyzja by je rozsadzić na większy łan jest świetna - śmiem stwierdzić lubieżnie nieskromnie Pięknie u Ciebie wyglądają - jak wszystko zresztą

Tak Ja obcięłam je tak ok 10cm od góry. Scięłam wszystkie brzydkie końce. One rosną jak na drożdżach, więc potem naet zarosną te Twoje liście tulipanów i bedzie swieżo

Sebek, to bukszpany też miedzianem się pryska? Bo ja miedzianem potraktowałam tylko róże, gdyż mi mocno chorowały w ubiegłym roku. I w jakich proporcjach miedzian rozpuścić?

A ja mam pytanie czy to są Ice Dance? Nie wiem jak mocno ściąć swoje, które po zimie nie wyglądają zbyt dobrze - ale chyba przytnę mocniej, bo tulipany nie chcą się przez nie przebić...

Jak patrzę na Twoje rewolucje i ich tempo, to aż trudno uwierzyć, że robisz to z tzw. doskoku! Może jednak podjeżdżasz skrycie w tygodniu?

Gosiu - podziwiam ilość i wygląd dekoracji świątecznych - u mnie będzie minimalizm z wyboru jak i konieczności - poprzestanę chyba na tym co jest

Co do rabaty - są takie kamienne płyty imitujące drewno - może się tym zainteresuj? A pod ścianą smaragdów musi być średnie piętro - cofnij ten szpaler hortensji i będzie git z Twoimi propozycjami

To ja też Oczywiście za rzeszowskie boćki - bo jak widzę je osobiście to uciekam albo chowam się

To ja też Oczywiście za rzeszowskie boćki - bo jak widzę je osobiście to uciekam albo chowam się

Trzymam kciuki za Bocki