Wczorajsze zdjęcia.

Polish Spirit jeszcze kwitnie. Mocny jest.

Transtoria



Od największych do najmniejszych jabłuszek czyli od wielkości śliwki do wielkości zielonego groszku:
Ola
Red sentinel
Royality
Prof Sprenger
Raindroops
Transitoria

Dwie ostatnie wielkość ta sama, Transitoria dojrzewa najpóźniej i będzie żółciutka.

red sentinel


prof Sprenger

jeszcze Ola

red sentinel


prof prenger

royality

Raindroops


Ola

Dawno nic ogrodowego nie pokazywałam, jakoś mi po tych wycinkach skrzydła podcięło i weny brak...
tu jeszcze zielone tło było...





niespodzianka kruszczykowi w lesie się spodobało, nawet się wysieje

ale tylko ten jeden w takiej formie. Pozostałe zasychają, zobaczymy czy wiosną wyjdą z ziemi.

Zapłaciłam dziś zaliczkę na okna, rolety, bramę garażową i drzwi wejściowe. I w drugiej firmie na dach.
Masakra.

Drzwi będą takie, jakie mi się od początku podobały najbardziej, czyli :



W kolorze ral 3003 (ruby red), zdecydowałam się też na czarną szybę (jak na zdjęciu), bo jednak będzie lepiej wyglądać w takim kolorze przy czerwieni.

Klamka czarna.

I najlepsze. Od wewnątrz też będą takie same przetłoczenia, jak na zewnątrz (bez dopłaty! )

I dwa jałowce

W lesie pojawiły się paprocie

Dziś byłam na budowie, tyczy sie taras.





Mniej więcej będzie miał taki kształt. Czerwone kreski pokazują , gdzie będzie zadaszony

Balustrada się robi

Reszta to zdjęcia pomidorów i innych warzyw.

Wrzesień to kwitnienie liriope. No uwielbiam

Wrzesień

Ugryzł mnie też ten pasikonik zielony z powodu mojej głupoty, bo się go wystraszyłam i zaczęłam strzepywać z nogi.
Ból niewielki, odrętwienie i opuchlizna minęła gdzieś po godzinie.