Trawnik z rolki założony rok temu.
Kilka dni temu wyszło coś „takiego” .
Nawodnienie automatyczne 2x w tygodniu.
Zrobiłem oprysk na grzyba.
Dzisiaj zrobiłem również dosiewkę.
Jak i czym można doprowadzić trawnik do normalności?
Sylwia, bardzo dziękuję.
Dobrze obstawiasz tremy nie miałam za to emocje wzięły górę ....nie wiem czy to to samo co trema Sylwia nie wiem czy jeszcze przyjadą to nie jest takie pewnie - do emisji kawała czasu to może popracuje nad emocjami
tak dron latał nad moim ogrodem i latał,to nisko to wysoko a jak strasznie to bzyczy
Zachwycałam się tą różą pnącą, a w połączeniu z tym łanem lilowców tworzy świetny duecik.
To miejsce bardzo mi się podoba, żeby tam jeszcze urosło duże drzewo, które rozpostarło by swoje konary jak parasol nad tym miejscem do wypoczynku. Chyba jednak nie ma tam takiego drzewa, może warto o tym Sylwio pomyśleć.
Dziękuję, wciąż się uczę. Dobrego nauczyciela brak pod ręką, a samouctwo wymaga dłuższego czasu.
Liście pomidorów też rzucam na ziemie, ale raczej traktowałam je jako ściółkę. O działaniu odstraszającym nie wiedziałam.
Graźynko, Anpi, Aniu, dzięki za odwiedziny
Rzeczywiście czas rozkwitu najpiękniejszych kwiatów zaczął się.
Róże i ostróżki po piątkowym nawalnym deszczu mocno ucierpiały.
Nadchodzi czas ich czyszczenia.
Zdązyłam jeszcze zrobić nukiet z róźy First Lady i najbardziej poszkodowanych ostróźek.
Z pozdrowieniami: