Zwaracam sie z prośba do Koleżanek i Kolegów ponieważ powoli opadam z sił. Mianowicie na wstepie uprzedzę iż dla samej trawy poświecam bardzo dużo czasu, jednak nie to jest najgorsze bo w sumie lubie spędzać czas na zewnatrz, lecz to że ostatnimi czasy efekt z trawy jest mizerny.
Moja trawa wyglada tak :
Wyglada mi to troche na efekt złego nawożenia, choć w kwietniu trawe zasiliłem siarczanem amonu było pięknię, następnie nawozem wieloskładnikowym w maju. Mamy koniec czerwca i zastanawiam się czy juz trawa powinna otrzymać następna dawkę. Czy czasami te suche place nie sa efektem wypalenia.
Prócz tego na trawiem punktowo ale sporo tego jest pojawiła się jakaś trawa niechcianego pochodzenia (chyba jakies proso polne)
Nie wiem jak to zwalczać, samo pielenie jest strasznie uciązliwe i pozostawia duzę dziury w trawie. Z tego co wyczytałem chyba jest to sezonowe i powinno zginać po zimie.Jednak czemu w tym roku tego aż tyle. Trawe musze kosic wysoko na 4 na kosiarce bo jak ustawiam 2 to widac same zdzbła i jest długa. Obrazuje to zdjecie.
Zastanawiam sie jeszcze dlaczego w trawie jest tyle suchej trawy gdzie w maju robilem wertykulacje. Suche palaki przebijaja się na kazdym kroku. Nie wiem czy dobrze mysle, ale wyczytalem ze naładniejsza trawa jest jesli jest mieszanka zawierajaca sklad kostrzewe czerwona. A u mnie z tego co widzę jest również życica trwała i wiechlina łakowa. (To chyba moj blad ale co zrobic, Ogrodnik nic nie mówił a ja wiedzy brak na ten temat, byc moze to jest ta sucha trawa). Pytanie do Forumowiczów. Co zrobic aby efekt byl powalajacy? Czy nawozić i teraz kiedy temperatura jest kolo 30. Powoli przychodzi mi również na myśl że błedy które popełnilem przy wyborze mieszanki trawy beda skutkowały tym że trzeba będzie ta trawe wymienić. Również co radzić na te chwasty, czy raczej na ta trawe niechcianego pochodzenia. Co sadzicie. Za wszelkie rady i wskazowki dziekuje.