Generalnie to wczoraj i dzisiaj odkryłam( olśniło mnie) że w naszym ogrodzie nigdy nie ma ciszy..
Bo albo szumia drzewa, albo śpiewają ptaki, albo szeleszczą trawy, albo bzyczą owady, albo rechotają żaby, a jedną nawet mamy taką co tym rechotem śpiewa i to chyba rzekotka drzewna jest, albo szpaki robią sejmiki, albo papugi świergolą, albo kury gdaczą, albo kogut pieje, albo kaczki kwaczą, albo gołębie gruchają, albo kot mruczy, albo pies szczeka, albo jakiś samochód przejedzie, albo dzieci na rowerach, albo samolot na niebie wyczynia akrobacje, albo sąsiadów słychać, a bardzo często jest to nasza lub sąsiadów kosiarka, młotek, piła lub ciągnik pracujący w polu

Szczere pola, a ciszy nie ma