Aga ja nie wiem gdzie ty to upchasz.
A Ania to za chwilę zagarnie warzywnik pod rabaty.
Fajne krzaczki

Gosialuk napisał(a)

Aga ja nie wiem gdzie ty to upchasz.
A Ania to za chwilę zagarnie warzywnik pod rabaty.
Fajne krzaczki

Gosia, Ty wiesz co mówisz.
Rabata przy garażu idzie do totalnej przeróbki, już część roślin spakowała walizki a to nie wszystkie.
Ja z tych co kupują a potem myślą.

Śliczny wianek może też coś wykombinuje, nigdy nie robiłam

Gosialuk napisał(a)

Aga ja nie wiem gdzie ty to upchasz.
A Ania to za chwilę zagarnie warzywnik pod rabaty.
Fajne krzaczki

Gosiu, jeśli to o mnie, to tak się zdarzyć może!
Już zlikwidowałam maliny i tam w przyszłym roku planuję kilka traw i dalie z szarłatami
Wprawdzie myślę gdzie teraz posadzić nowe maliny, ale na pewno nie pójdą tam gdzie teraz dalie!

Aga może i kupujesz najpierw rośliny, a potem szukasz im miejsca, ale wcale nie jesteś wyjątkiem.
Ania no widać było, że się rozpędzasz na tej drugiej części.

hahaha, Aga, piękne zakupy!
A wianek prześliczny.

Moje papryczki halapenio chyba są tylko z nazwy
Wcale ale to wcale nie są pikantne.
Więc zamiast oliwy z papryczkami są papryczki do faszerowania według przepisu Patrycji

Jesienne obrazki.