Ewo, jak zwykle piękne zdjęcia roślinek, a masz takich różnych perełek mnóstwo,
ale tym razem bardzo spodobały mi się te dwa. W końcu widzę, jak wygląda Twój ogród w całości.
Jest piękny i taki przytulny.
Rozwijają się paprocie, na zdjęciu Metallicum. Nowy nabytek Phlox divaricata 'Clouds of Perfume', kwitnie mocno wysoki w tym roku Anthriscus sylvestris 'Ravenswing', ładną kulkę utworzyła Calamintha nepeta.
Dzisiaj był piękny ale bardzo rześki poranek, w nocy trochę popadało. Wg prognoz przymrozki powinny nas ominąć.
Tulipanki na które jeszcze czekam, jedyne w pąkach. Mocniej przycięłam w tym roku powojnika i wypuścił masę pąków, zawsze miał góra 2 kwiatki.
Przyszły moje zakupy z Albamaru, poza bapytysjami, które wyglądają bardzo biednie reszta roślin całkiem przyzwoita. Nie mieli już hakonki i w zamian wzięłam seslerię haufleriana.
Na poważnie myślę jeszcze o zakupie ze dwóch drzew. Jedno chcę dać za ławeczkę, ale musi być niewielkie w docelowych rozmiarach, max 4-5 m. Rosnąca tam teraz budleja nie spełnia swojej roli. Chodzi mi po głowie Amanogawa, a za ławeczką mógłby być np. grujecznik.
A drugie chciałabym posadzić na wolnej rabacie przy ścieżce.
Czas na fotki
Wiosna właśnie trochę zwolniła, zrobiło się chłodno i deszczowo. Dziś nie wychodzę do ogrodu
Nie mam za bardzo czasu na robienie fotek, ale zrobiłam raz dwa tygodnie temu "sesję" komórką, a trzy dni temu aparatem
Najpierw starsze zdjęcia komórkowe.
Jabłonka i czereśnia ładnie kwitły, liczę na wiele owoców.
Aniu pewnie można musisz wiedzieć jaki kształt chcesz osiągnąć. Ładne są zwiewne luźne i gęste.
Ten po lewej jest gęściejszy to zobaczę jak go posadzę.
Jeszcze jeden obok jest w donicy jest żywy, ale nie wypuszcza listeczkow on trochę późniejszy. Ma jedną wadę słońce go przypala.
Tego jakbym nie przyciela to byłby raz taki. Jeszcze go przytnę.
Madziu, super masz te donice, ale będzie szał kiedy roślinki się rozrosną.
W ogóle cały ogród pięknie się prezentuje (jak zawsze u Ciebie zresztą), cudne masz kukliki (coś ostatnio bardzo zwracam na nie uwagę, bardzo mi się podobają), no i koszyki (też mam ich mnóstwo, uwielbiam).
Odpoczywaj, zdrowiej, nabieraj sił, pozdrawiam.
Ech, czyli zimno na Kaszubach. Ja pilnie śledzę prognozy pogody i dumam, czy nie wpaść na działkę w sobotę bo prace czekają, ale jak piszesz trzeba kości rozgrzewać to chyba nie ma sensu. W Trójmieście też zimno, brr..
Zdjęcie udaje, że nadal jest piękna wiosna.
Mam pytanie, czy te rabaty pod brzozami potrzebują dużo podlewania? U mnie przy brzozach jest sucha pustynia.