Ja dziekuje za taki rok prazy jak cholera.
Ciemnym rozom sie platki smarza. Mszyc jak nigdy przez 5 lat tyle nie mialam co w tym roku. U nas deszczu jak na lekarstwo. Komary tna jak cholera jeszcze meszek brakuje.
Moze roze sa ladne ale cierpia przez ten ukrop.
Wczoraj przeszla buka (moja Maja tak muwi) dzisiaj wypieklo jutro znowu trzeba podlewac.
U ciebie podlewanie to katorga dla czlowieka.
Sylwia piekna ta bursztynowa a ile paków jeszcze ma. Ta. Cytrynka tez ladna znasz nazwy tycb roz podobaja mi sie.
No tak ciekawie nawet te strumienie wody nawet się ułożyły i światłu zachodzacego slonca ładnie je podświetlo.
Bukieciki różne lubię.
U mnie pustynnik, jeszcze nigdy nie kwitł.
ale jeden mam 2 lata.a jeden tegoroczny. Moze na drugi rok ??
Zaraz pójdę zobaczyć go do ciebie.
Róża gizelka
Chipek
Ewus, zebralabys dla mnie nasiona?
Uwielbiam go!
Moje maki wschodnie w tym roku zniknely praktycznie. Nie wiem, co sie stalo Jednego przesadzilam, i ten moze odbije, jeden zakwitl jednym kwiatem, a i jeszcze jeden przed domem, kilkoma, ale o dziwo na tego nie liczylam. Za sucha byla koncowka zimy i poczatek wiosny. One niby lubia jak jest sucho, ale widac nie do konca.
Nie wierze, ze Emma Ci juz zakwitla przed domem!
i powiem Ci, ze mam niedosyt zdjec, ha ha. Nie wiem, jak to robisz, ale zawsze mi za malo i malo.
Witajcie, po deszczu dzisiaj znowu parno, co zauważyłam bynajmniej u siebie, ogród w gorszej kondycji jak w ub. roku, a może mi się wydaje?
Może jestem więcej wymagająca? Różanka nie zachwyca jak kiedyś, oj narzekam. Te upały dały się we znaki mimo podlewania.