I szklarnia, tu szkód nie było ale

Mam przemyślenia takie, że nie będę wysiewała pomidorów na początku marca, raczej na początku kwietnia będę.
Dlaczego?
Pod koniec kwietnia miałam już takie sadzonki, że musiałam wsadzić do szklarni i gruntu.
Potem przyszły deszcze i zimne dni i pierwsze owoce nie zawiązały się ( potrzebują pomiędzy 20 a 30 stopni ciepła).
Teraz to nadrabiają i tworzą niektóre odmiany 4 grona inne nie mają jeszcze ani jednego.