Róże mają się gdzie wspinać u Ciebie...a wycieczki rowerowe to coś fajnego,
ja tylko po prostej drodze będę jutro śmigać, biorę udział w rajdzie rowerowym w okolicach Czchowa
Nic nie mów o burzach mieszkam 30km od Gorzowa, a od 2 tygodni ciagle wieczorem patrzymy w niebo ... masakra ... grad mi zrobił sito z host i wszystkiego co miało duże liście