Ana, zaglądam nieustająco i mogę jedynie powiedzieć to co wszyscy- jest przepięknie



Poczytuję wartościowe dyskusje i wyciągam wnioski
Ja niestety mam sporo berberysów ze starych czasów i trzeba je ciąć. To nie fajne zajęcie. Nie jest jednak prosto znaleźć bordowe zamienniki. Żurawki na słoneczku mi bardzo blakną- tak jak pisze Madżenka. Pęcherznice mi nie wyszły zbyt bordowe

Ale bordowy rozchodnik to jakiś pomysł...
Pozdrówki