ogórek w beczce na tarasie

tak wyglądała siewka klonu japońskiego znaleziona koło marca/kwietnia u mnie w ogródku.

dziś wygląda już tak . Za radą Bogdzi dokarmiam go nawozami
To siewka klonu, którego werticilioza mi zeżarła

moje czarne konie w walce z mszycami . Mszyce usuwam też ręczni i wrzucam rykom do oczka

Anitka napisał(a)

Czy to jakaś trawa czy kwiaty z takimi jasnuymi kwiatostanami?

Gosialuk napisał(a)

Agatko śliczne zdjęcia. Masz co focić.

Widać, że wolę focić niż wyplewiać, ale staram się

Rozwary w towarzystwie bialej skalnicy

Liliowce

Szałwia w towarzystwie floksow

Takie tam - nazwy nie znam

lilie



hosty, żurawki



rododendrony



jeszcze żurawki

i komary mnie załatwiły

kiedy ona da coś do jedzenia

Veega napisał(a)

Jolu, ależ Twój ogród dojrzał, wszystko takie dorodne, bujne aż nie możliwe, że on jest w sumie młodziutki
Bonica....coś niesamowitego, potwór jakiś po prostu ! Już sobie wyobrażam, co się będzie działo jak zakwitną te tysiące kwiatów, aż Ci zazdroszczę Pozdrawiam

Tak, bonica już lada dzień będzie. Szkoda, że takie upały zapowiadają, bo gdyby było chłodniej na pewno by dłużej kwitła. No ale zobaczymy Co do "dojrzałości" ogrodu, to muszę sama przyznać, że jak tak ostatnio usiadłam na huśtawce i spojrzałam po przekątnej na dolną część ogrodu, tę warzywno-owocową, to sobie pomyślałam ... kurczę.. czy ten buszz to mój ogród??

Okazuje się, że jednak tak Ale mocno wszystko porosło...





Pozdrawiam również... tym razem "niekwiatkowo"

Agatki ogród to busz.. ona sama nie wie ile ma roślin I to zdrowych roślin
Do tego mnóstwo zdobników
i pergoli



patrz.. bocian..!


Agatka piwonie za warzywniak!

Powojniki

Papryka, chyba ślimaki odebrały się do nich.

Bodziszek

Gosiek33 napisał(a)

Szkoda piwonii, i upał i deszcz skróciły ich kwitnienie, za mało ich naoglądałam i nawąchałam się

co to za róża?

Róża która ciągle jest na warunkowym i już kilka razy łopata szła w ruch.. łapie mi czarną plamistość .. Róża Reine des Violettes

Za to zakochałam się w Princess Annie . Obficie kwitnie, zdrowa pomimo ze siedzi upchana, a 2 lata stałą jak zaklęta.. jak zrobię rabatę dal piwonii to zrobię sobie szpaler z Princesek Wyjątek dla róży .. bo ogólnie to już żadnej więcej nie kupie

No i numer jedne to pastella.. chyba najbardziej odporna z wszystkich róż jakie mam..byle nie przechwalić.

Pastella

szałwie

Przedmiot mojego porządania
Ten zapach..


koniec resztę pokazała Sylwia
Buziaki Skarbie.

Witam
Zauważyłem jakiego owada na moich śliwkach. Jest go sporo na liściach i owocach w które się wgryzają. Czarny około 5mm z żółtym paskiem na odwłoku. Dość szybko się porusza. Co to jest i jak to zwalczyć?
Z góry dziękuje za odpowiedzi

Gosiek33 napisał(a)

Uwielbiam Twoje zdjęcia. Tak sobie siedzę i wzdycham

... i na szklarnię czekam

Ja też wzdycham do szkarni
Na ten czas w plewieniu pozostaję
Derenie u mnie na non stopie...świdwa teraz

Chyba wciełam się w Bolestraszyce.. trudno, przepraszam

jeżówki

Kasia wiem, że Sylwia robi za fotografa, ale kilka fotek moim okiem z Twojego cudnego, bajkowego ogrodu.

Anitka kilka miejsc tak na szybko znalazłam . Tu nawet ze dwa lub więcej


tu to samo miejsce. Tą kulę bym po prostu przesunęła

strach pomyśleć co będzie jak Cię kiedyś odwiedzę

Poidełko dla ptaszków