Muszelko chcialabym mapisac, ze w tym roku od 3 tygodni stosuje twoja metode na maczniaka. Z braku składników używam drożdży mleka uht lub mleka bez laktozy (W zależności co mam w lodowce) i płynu do mycia naczyń. Różnice widziałam już po pierwszym razie. Zdecydowanie po 2 dniach białe zabarwienie a lisciach i tam gdzie mocniej polalam po kwiatach i pakach się zmniejszyło.
Mam pytanie: jak często mogę stosować takie opryski i czy z naturalnym mlekiem powinnam spodziewać się szybszego działania na roślinę. Kolejne pytanie dotyczy czasu dawkowania. Obecnie wszędzie panują upały więc czy dawkowanie opryskiwacze wieczorem czy z rana ( po 5 min oprysk wysycha na lisciach) ma znaczenie?
Będę wdzięczna za odpowiedź.

Muszelko, a Ty gdzie się podziewasz? Tęsknimy
A przy okazji zapytam... mam już wsadzone pomidorki w szklarni, kiedy zacząć im dawać miksturkę drożdżową?

Halo Muszelko, pozdrawia Cię Śnieżka
Dziś specjalnie wzięłam aparat i zrobiłam dla Ciebie zdjęcia, choć pogoda była taka sobie. Tu Śnieżka widoczna za Rudawami Janowickimi ze wsi Płonina.

Muszelko cokolwiek się dzieje odezwij się.
Maj się kończy.

Pozdrawiam