Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 10:10, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Dorota123 napisał(a)

U mnie podobnie, mąż nawet altanę przywiązał pasami do gruszki, bo trąbami powietrznymi straszyli. Wszystkie donice przytaszczyliśmy pod schody i do altany. Niby coś przez chwilę kropiło, ale rano nie było widać żadnego opadu. Bardzo mam sucho w ogródku.

Dorotko widziałam, glebę masz okropną jeśli chodzi o suszę. Ale świetnie sobie radzisz. Brawo. Ogród bucha kolorami i bujnością.

Przy takiej pogodzie muszę pomyśleć nad zmianami. Czas na rozchodniki.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:36, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

Balea napisał(a)

Wielkie dzieki.
Jak widze, liscie mu na lato troche troche zielenieja.
A jak sie przebarwia na jesien? Na czerwono czy pomaranczowo?
Przelecialam na nowo prawie wszyskie strony ale zadnych jesienych zdjec z perukowca nie znalazlam :-/

Tak zielenieją, bo jest częściowo zacieniony. Zmieniają mi się warunki w ogrodzie. Drzewa podrosły.
Długo utrzymuje liści jesienią co mnie troszkę denerwuje, bo z porządkami trzeba na niego czekać.
Początek października.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:41, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

Koniec października.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:44, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

Listopad. Po przymrozkach jeszcze ma część liści.

Koniec listopada.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:47, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

Waclaw napisał(a)

skopiowałem Twoją wędrówkę, z adresami.
Oby się przydały

Powodzenia. Może kiedyś zboczycie z trasy i do mnie tez zajedziecie.

Malizna opuściła gniazdo. Często tutaj przy ptaszkach czekają sobie na rodziców z jedzeniem.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:51, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

inka74 napisał(a)

Bardzo ci dziękuję za wszystkie informacje. Muszę temat ogarnąć jakoś. A męża to masz kochanego mojego powinnam do twojego wysłać na nauki

Ps. cięcia nie zazdroszczę ale ogród pięknie się prezentuje.

Po 20 latach to już i twój wszystko będzie wiedział

Jego szczęście to szczęśliwa żona.

Wolę przycinać i plewić niż podlewać i sadzić.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:54, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

KasiaBawaria napisał(a)

Przepiekne ogrody.! A ty na jaka kolorystyke zmieniasz w kregu?

Samo się zmienia. Z błękitów i fioletów. Przechodzimy na limonkowy i różowy.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Anitka 10:56, 08 lip 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857

Do góry

mira napisał(a)

jak to kto - powiedz że masa ludzi i że są Tobie bardzo wdzięczni i zazdroszczą i podziwiają zwłaszcza dzielnego emusia

pozdrowienia dla eMa ,

ps.
tak to prawdziwa miłość

Wszystkie informacje eMowi przekazałam

Żeby tylko chłopina nie obrósł mi w piórka. To w zamian za to, że od ponad 2 miesięcy nic nie może mi pomóc w ogrodzie i domu. Role mamy pozmieniane. To on przysłowiowo "leży i pachnie"

Nowa hortensja.