Pogoda była w kratkę. Do południa pochmurno, w południe lunął deszcz, a w drugiej części dnia zaświeciło słoneczko. Tuż przed deszczem sypnęłam nawóz na trawnik w tych miejscach, gdzie najsłabiej przyrasta. Wypieliłam i okancikowałam dwie kolejne kwaterki w warzywniku. Dosiałam ogórki i dynię Hokkaido oraz trochę fasolki szparagowej. Ścięłam przekwitający szczypior, żeby pietruszka naciowa zyskała trochę słońca.
Ścieżka rozgraniczająca ogród ozdobny i warzywnik. Z tej strony trudno zaplanować ozdobne nasadzenia ze względu na suchy cień.
Uzupełniłam w końcu rabatkę. Dosadziłam berberys orange rocket, hortensje,miskant variegatus , szałwia. Patrząc z przodu widać pietra. Dopiero na zdjęciach to zobaczyłam. Tam gdzie trawa będzie kiedyś ścieżka, oczywiście nie taka szeroka jak jest teraz. Nie chcę tam w ogóle trawy.
Pewnie zeszłego lata stare naparstnice się wysiały, nasionka zdążyły wykiełkować i wytworzyć rozetkę liściową. O bylinowych czytałam u Ciebie i widziałam je w całej krasie u Anulki.
Komarów nie ma, bo one nie bywają w szczerych polach. W pobliżu nie ma zbiorników wodnych, rzeczek, czy strumyczków. Do rozmnażania potrzebują wody.
Hortensja Candlelight
drzewka alejowe na zapłociu- za kilkanaście lat będzie efekt
Na różance przechowalnik kupionych/dostanych roślin: mieczyki, lawendy, szałwie, jarzmianki, liatry, stipy itp. plus uratowany z dyskontowej zagłady bukszpan. Na razie wielki tu bałagan.
Po zdrowotnych perturbacjach wróciłam do prac ogrodowych - najlepsza rehabilitacja!
Idzie wolno, ale coś tam dłubię. Powstała różanka - 14mx2m, której pielenie zajmuje mi tygodniowo ok 6 godzin Wylądowały na niej uratowane dzięki Ewie-Andzie róże, zimujące w garażu.
Agi bardzo mi się Twój projekt podoba!
Uskoki fajny pomysł.
Gracki lubię, ale Poli ma raqcję. Są troxchę za wysokie do graba.
Pewniak to rozplenice. Zajrzyj do Magdy70, to zobaczysz najpiękniejszą grabową na ogro... (wg mnie).
Ja na brzozowej białe jeżówki mam z Hakonechloa Macra, też fajnie to wygląda.
Z kolorów na środek proponuję szałwię - jest niezniszczalna, kwitnie 3-4- razy w sezonie.
A na studnię daj Perovskię - ona jest wyższa i świetnie uzupełnia fiolety.
Ja mam na szczycie skarpy pod grabem. Możesz wszytko u mnie w Wizytówce obczaić.