Moja działka na Dębowym Lesie
17:30, 22 maj 2019
Dziękuje. Na razie latarenka nie ma stałego miejsca.
Dzieje sie dzieje... jak to w sezonie.
A wczoraj mąż złamał 2 pędy z paczkami kwiatowymi piwonii.3 lata miała i cieszyłam sie, ze ma 2 paczki, w końcu po raz pierwszy zobaczę co to za jedna pani. No i masz już zobaczyłam złamane gałązki

Dzisiaj zdeptał ni 2 funkie. bo sobie coś z listewek sobie pomalował,a deszcz wiec sobie je chował pod okap .
A, Patriot jeszcze w małych kłach( zawsze nie wiem czemu ale późno mi staruje , chyba go przesądzę ) i nie bardzo jest widoczny, to nogę na nim postawił.
A listewkę oparł o Funkie Christmas Tree i polowe jej liści złamał.
Ja trochę pieliłam i chyba tyłkiem złamałam jedyny pak kwiatowy pierwszy raz kwitnącej hortensji pnącej.I tez już w tym roku nie zobaczę jak kwitnie. A miała pierwszy raz kwiat.



Tak, ja lubię kolory, różności w roślinach i kwiatach.

Nas stawem miekkko.Tam gdzie trawka to jeszcze jeszcze.A tam niżej to błocko, i woda.




Orliki ładniejsze
