Jestem "zabukowana" do Jury Konkurs Roślin, jak zwykle odbywa się on niestety przed otwarciem wystawy. Nie wszystkie stoiska są gotowe, ale oglądam w trakcie budowania
Danusiu, dobrze, że już po chorobie, teraz może temperatury będą normalnie to i z pracami będzie lżej.
Mało pokazujesz ten swój paprociowy (i nie tylko )zakątek. To ostatnio moje ulubione klimaty. Jaka to paproć na zdjęciu?
Danusiu wiadomo że prace w ogrodzie to radość ale może ty trochę spasuj. Tak zaraz po chorobie to nie bierz od razu tyle naraz do zrobienia. Pozdrawiam serdecznie
Bryły są od zawsze, ale stare miejsce nie dawało nic, poza tym, że stały tam, Teraz jest znacznie lepiej, pod warunkiem, że są umyte clinem. Po ulewie są zacieki, więc częste czyszczenia konieczne
- wybrać opadłe suche gałązki spod żywopłotów
- uciąć brody trawnikowi przy krawężniku (nożyce mam świeżo naostrzone)
- dolać trawnik na ulicy, bo panowie od zieleni miejskiej muszą mieć inspirację
- poobcinać ciemierniki (suche kwiaty)
- pozamiatać taras
- obciąć róże, które przekwitły
- 'Constance Spry' przycięta mocno wczoraj, więc pod nią mam teraz miejsce na Astilbe