Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:54, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Oboje mieliśmy szaloną sobotę - tylko ja palmy nie mam, mogłem kupić na Gardenii

Róż i lawendy jeszcze nie ciąłem, bo przecież dziś po raz pierwszy po zimie dorwałem się do ogrodu... Pewnie za dwa tygodnie je pociacham, Wrocław zazwyczaj o tyle nas wyprzedza z wiosną

Niestety

Pozdrawiam i nie mogę doczekać się nowych nasadzeń

Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 22:40, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Nowy awatar - mamy sobie sami wybrać z którą postacią mamy Cię utożsamiać czy masz jakieś preferencje?

Już po raz któryś czytam u Ciebie o roztworze miedzianu i stwierdzam, że muszę zapisać, bo i tak zapomnę

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:32, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Zielona napisał(a)

Sebek... wiesz co... Twojej Mamie należy się pomnik. To, że masz na forum więcej niż jedną chętną przyszłą Teściową już wiemy. Ale Twoja Mama też niech wie, że podziwiamy, jak Ciebie wychowała. Od rana porządki w domu, a potem dzień pracy w ogrodzie. I to wszystko z fryzurą jak od stylisty bo jestem przekonana, że prezentowałeś się tak, jak zawsze. Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości i posyłam pozdrowienia dla Mamy

Mamę mam the best

Pozdrowię

Skoro mowa o fryzurze to w czwartek byłem się obciąć - poprosiłem o potraktowanie boków mojej głowy dość radykalnie, bo i tak za tydzień nie będzie śladu. Wczoraj rano miałem sprawę do załatwienia i wiedziałem, że ledwie zdążę na wykład albo się spóźnię. W biegu wchodzę na aulę i... wszystkie oczy wlepione we mnie wraz z panią mającą wykład. Pytam się czy coś się stało zerkając w telefon - minuta do rozpoczęcia wykładu przecież

A koleżanka zakomunikowała zdziwionym głosem: obciąłeś się

Event dnia czy co?

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:18, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

baraga1904 napisał(a)

...Sebek, tez dzisiaj draplam/czesalam mój trawnik ręcznie oj, żałowałam ze odpuściłam zimą siłownię

Ja biegam 5 razy w tygodniu, i choć ciężko było, to dużo łatwiej niż w poprzednich latach

Bo dzieliłem sobie zawsze tą pracę na dwa dni

A dziś w 3 godzinki się uwinąłem

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:16, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

waldek727 napisał(a)

Powymyślali te durackie maszyny, bo siły w ręcach nie mieli!
Sebuś.
Nie czekaj no na posag.
Bierz ino ten swój wertylator w dłoń i machaj nim po trawniku jak trzeba.
Trawce mus pomóc.
Z samego użalania się nad nią nic z niej nie wyrośnie.

Waldku, my faceci czujemy coś do trawy, bo śledzę Twój wątek i wiem, że trawnik idealny posiadasz

Mój trawnik po zimie zawsze tak wygląda, mimo iż testowałem różne sposoby by tak nie było. Przyzwyczaiłem się i po prostu zasuwam co wiosnę z tym ręcznym wertykulatorem

By potem w maju trawnik wyglądał tak

To zawsze była jedna z najważniejszych roślin w moim ogrodzie

I pewnie tak zostanie, bo murawa idealna jest wizytówką domu i ogrodu

Wolałbym jedno drzewo i idealny trawnik niż piękne rabaty otoczone chwastowiskiem

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:53, 07 mar 2015

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry

Sebek... wiesz co... Twojej Mamie należy się pomnik. To, że masz na forum więcej niż jedną chętną przyszłą Teściową już wiemy. Ale Twoja Mama też niech wie, że podziwiamy, jak Ciebie wychowała. Od rana porządki w domu, a potem dzień pracy w ogrodzie. I to wszystko z fryzurą jak od stylisty

bo jestem przekonana, że prezentowałeś się tak, jak zawsze. Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości i posyłam pozdrowienia dla Mamy

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:35, 07 mar 2015

Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry

...Sebek, tez dzisiaj draplam/czesalam mój trawnik ręcznie

oj, żałowałam ze odpuściłam zimą siłownię

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:31, 07 mar 2015

Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry

Sebek napisał(a)

Dziewczyny się zastanawiają czy wybrać elektryczny czy spalinowy wertykulator, a ja mam napędzany siłą mięśni Ale to szarpanie jest wykańczające - i choć siano wychodzi to jednak niezbyt efektywnie on działa - marzy mi się choćby elektryczny...[/img]

Powymyślali te durackie maszyny, bo siły w ręcach nie mieli!
Sebuś.
Nie czekaj no na posag.
Bierz ino ten swój wertylator w dłoń i machaj nim po trawniku jak trzeba.
Trawce mus pomóc.
Z samego użalania się nad nią nic z niej nie wyrośnie.

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:30, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

dorciabe napisał(a)

Co ty masz za trawy jakieś amerykanskie, ze tak pieknie kwitną
Piękna wiosna a przebisniegi zapisuję, musowo mieć

A no widzisz, na święta miałem amerykański trawnik w gwiazdki to na wiosnę mam amerykańskie kwitnące trawy

Przebiśniegi najlepiej załatwić sobie z jakiegoś wiekowego ogrodu, gdzie rosną od lat, bo te teraz sprzedawane nic nie warte... Nie chcą się rozrastać, a przecież w tych cebulach o to właśnie chodzi

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:26, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Ewa napisał(a)

Pracowity dzień i piękne kwiatki

Pracowity i to bardzo - a na twarzy uśmiech od ucha do ucha

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:23, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia, bo te niezbyt oddają ich kolor... Ten jest na drzwi wejściowe do domu

A ten sobie wezmę do Katowic - a co!

Miłego wieczoru Wam życzę i idę pooglądać co dziś zdziałaliście

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:22, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Stare...

Trzeba zastąpić nowym

Wianki stały się sławne na snapchacie

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:11, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Las stokrotek - wylądowały już w donicach, ale fotek nie mam, bo było zbyt ciemno... Jutro o ile zdążę to je cyknę

Białe wylądowały w szarych donicach, a różowe w białych - tak jak planowałem

W międzyczasie jeszcze umyłem te donice cifem, bo wstyd mi było do takich brudnych sadzić

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:07, 07 mar 2015

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Dziewczyny się zastanawiają czy wybrać elektryczny czy spalinowy wertykulator, a ja mam napędzany siłą mięśni

Ale to szarpanie jest wykańczające - i choć siano wychodzi to jednak niezbyt efektywnie on działa - marzy mi się choćby elektryczny, ale ciągle coś ważniejszego jest do kupienia...

Mój trawnik jak zwykle po zimie wygląda okropnie

Na szczęście jest już przygotowany do sezonu - niezbyt dokładnie, ale ciemno się zaczęło robić jak kończyłem

Za tydzień lub dwa dostanie nawóz i niech rośnie