Hura, wreszcie nie pada i jest ciepło
Skosiłam trawnik, spryskałam róże na paskudztwa / mam nadzieję, że skutecznie / i trochę poplewiłam, choć ziemia mokra.
Na półeczce zamieszkały koteczki, a w gałęziach pojawiło się takie gniazdko
Tulipanek i orliki
Witam, chciałem poprosić kolejny raz o pomoc. Mianowice po wiosennej pielęgnacji trawnika ( rady pani Danuty ) wszystko pięknie ruszyło. Ale teraz z jednej strony domu trawa słabiej rośnie niż w pozostałych częściach ogrodu. Dodatkowo pojawiają się przerzedzone miejsca gdzie trawa jakby usycha. Jestem dwa tygodnie po nawożeniu nawozem wieloskładnikowym i ciagle słabo rośnie. Myśle ze nawóz rozsiany w miarę jak na moje umiejętności równomiernie ( w pozostałych częściach ogrodu jak już pisałem problem nie występuje aż na taka skale). Po przeczytaniu kilku wątków na forum podejrzewam choroby grzybowe bądź pędraki. Bardzo proszę o pomoc w dokładniejszej diagnozie jak i rozwiązaniu tego problemu.
Padało trochę w nocy, i trochę za dnia. Teraz słoneczko ciut już dogrzewa, ale deszcz zapowiedziany na rano. Może się nie sprawdzi? Mus pod szkłem podlać.
Na bazarku kupiłam chryzantemowe sadzonki, mają wytrzymywać zimę.
Jutro sadzę, kolor wg Pani różowy, a jaki będzie? Może taki już mam? Ale sadzonki były po 60 groszy, no jak zostawić babcię, niech ma parę złotych.
Miedzy czasie wysłałem do firmy aby raz jeszcze zaprojektowała mi nawadnianie i porównując je z propozycją kolegi PiterSas widzę różnicę .
W moim odczuciu kolegi PiterSas propozycja jest lepsza
Bardzo proszę o weryfikacje .
PiterSas - Kurcze ,raz jeszcze dali dwie sekcje na podlewanie ogrodu ( chodzi tylko o tył ) nawet przy zwiększonej ilości zraszaczy ....
1-Projekt od firmy
2- Projekt po konsultacjach PiterSas
Tu zastanawiam się nad zraszacze MP CORNER ( prawy górny róg ) natomiast sięgałby on około 1,2 bliżej niż MP 2000 90-210 podobnie jak MP 1000 90-210
Aniu GRATULACJE!!
My mieliśmy dwudziestą w zeszłym roku i miałam mieć dom z tego powodu, ale może na 21 coś się zacznie dziać
Onondaga jest cudowna, to jedna z moich ulubionych.
Tomentosum to najpiękniejsza japońska, mam kilka innych ale te ogromne kwiaty sa jedyne w swoim rodzaju.
Czeremchy u nas przekwitły dawno temu, teraz miniaturowe lilaki i głogi zwalają z nóg
Dla mnie te naturalne zapachy to najlepsze perfumy, jakbym mogła to zamknęłabym je w słoiki jak przetwory