Dobry pomysł, ja też tak zrobiłem. Z pod ławeczki wypływają rośliny Ja dałem miodunkę pod, za irysy, a po boku lilie. Ciekaw jestem jaki masz Ty pomysł?
Rabata z czosnkami super!!!!
Maki mają mocny kolor, przesadzam je sobie, żeby były co jakiś czas wzdłuż rabaty wjazdowej. Lilie sadziłam dla ich zapachu i mocnych kolorów. W tym roku zakwitnie ponad 400 sztuk, kiedyś policzyłam. Za miłe słowa ślicznie dziękuję.
Jakieś ślimaki mam, ale nie zauważyłam, żeby robiły mi szkody, mam sporo młodych kosów one zjadają ślimaki i inne robaki z rabat i trawników. W kilku miejscach mam małe cmentarze ślimaków, same połupane skorupki tylko leżą. Te naparstnice kwitnące ściągnięte są z wizytówki, obecne też wkrótce zakwitną już widać kolor.
No to masz dobrze, ze nie masz ślimaków i niech tak będzie, u mnie cynie popikowane już zjadły Juz Ci tak pięknie naparsnice kwitną? Ale masz duże te lilie, no i kałuża z tymi ozdobami no czad Pięknie jak zawsze Pozdrawiam
Gipsówka rzeczywiście ma długi korzeń.
Lilie mam różne gatunki, wybierałam takie co nie trzeba na zimę wykopywać. Dużo mam lilii drzewiastych, ale tak na prawdę to tylko 3 w ubiegłym roku wyrosły na około 2 metry i bardzo mocno pachniały. Poskrzypkę miałam, ale opryskałam i na razie spokój. Inwazyjnych ślimaków i ćmy bukszpanowej na razie nie mam i oby się nie zwlokły do mnie.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę miała ładne bordowe łubiny. Kupowałam nasiona, już powschodziły.
Masz rację, ja na ten pomysł wpadłam podczas prac kanalizacyjnych i było przywiezione na rabaty przed domem trochę gliniastej ziemi. Za mało, żeby był efekt.
Za altaną mocno pachnie rządek białych goździków. Wokół altany postarałam się o większość białych kwiatków z dodatkiem bladoróżowego koloru. Czekam na anabelki i lilie.
dziękuje, dużo wody potrzebują Narazie podlało, chodz dziś to gdzie wczoraj pikowałam cynie, astry to musiałam podlac, szybko na piaskach wysycha. Ale mi ślimaki szkód robią, sypie niebieskim proszkiem bo by mi ogród zjadły Coraz bardziej kolorowo bo i azalie i rodki i nawet pierwsze lilie Róze już też zaczynają.
Róża botaniczna ma piękny kolor listów i dużo pąków ma.
Mam dużo rodków, ale dużo wody potrzebują niestety, musiałam zagospodarować cieniste miejsca.
Danusiu, skorzystałam z zaproszenia i jestem. Piękne te wiosenne kompozycje. Zachwyciłam się węzłowym ogrodem i nowymi 'rarytasikami'. Dostrzegłam pięknego kielichowca, ciemne lilie wodne, buczka... W ogrodzie widać coraz bardziej większe drzewa, które robią klimat, cudnie jest. Śliczne masz kompozycje w donicach
Spokojnie poczekam na fotki kociaków
Uściski zostawiam
Dziękuje Danusia u mnie dopiero zaczynają się kolory, grad też był tylko w centrum wsi.
Azalie w tym roku słabo, mają mało pączków, za to lilie już gonią do kwitnięcia.
To żółte to jednak chyba będzie pontyjska, bo ładnie pachnie.
Monia, ale one rybek nie ruszają naprawdę.. żaden kot, nawet sąsiadów a chodzi ich tutaj.. chyba z 8 rybek nie rusza.. ale piją wodę, nie chcą w domu wolą z oczka.
Co mam.. hmm nie jestem za mocna w roślinach wodnych, może dziewczyny pomogą. Mam liliowce te żółte..dam jak chcesz
I mam osokę aloesową.. też ci dam.. bobrek, lilie, rdest, ale ten u mnie marny jak nie wiem.. i chyba tyle.. za dużo tam nie wejdzie
Przykro mi, że przymrozki Was dotknęły Na pocieszenie powiem ,z ę u mnie lilie też tak załatwiło, ale jeszcze od serduszka się budzą znowu, więc może te u Was też dadzą jeszcze radę.
Tu lilie z Gardenii i zdobyta tiarella. Nie wiem dlaczego tak ciężko je zdobyć stacjonarnie. Tylko jedna ale do rozmnożenia.
W przechowalniku też gęsto. Hosty, 2 hortensje, 2 juki, coś tam nn, hibiskus.
Wszystko jest takie soczyste. A Anabelle szczególnie się u mnie rozchodzi odłogami, co mnie bardzo cieszy, bo mogłabym ją mieć w kilku miejscach.
Ja miałam przez 4 lata tuje tam i zimowały donice były od srodka wyłożóne styropianem, z tym nie było problemu, zimowały orliki, lilie, tulipany clematisy do momentu skoku temperatur w lecie. Od dwóch sezonów nic nie daje rady jak upały przychodzą