Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

galgAsia 11:14, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
deszczowymaj napisał(a)


A gdzie wiaderko ?

a tak na serio ..ładną masz tą rabatę nawet bardzo ładną rzekła bym

Asiul narzekasz że wszystko jakieś opóźnione ..to powiem Ci na pocieszenie ..że u mnie jeszcze bardziej opóźnione lilie nadal w pąkach , pysznogłówki jeszcze mają małe główki krwawniki nie wszystkie kwitną ...itd..
Nieee, ja nie narzekam Fakty stwierdzam I gdyby nie dowody rzeczowe w postaci zdjęć, to pewnie nawet bym tej różnicy nie zauważyła...

Wiaderko uprzątnięte z pola widzenia mistrz drugiego planu się znalazł

Rabata... Mnie też coraz bardziej się podoba
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kasya 11:16, 24 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
galgAsia napisał(a)
Ja przezornie zamierzam zrobić sadzonki. Po doświadczeniach tegorocznych już wiem coś więcej o tych szałwiach, próbuję dalej Jedyna sadzonka, która przetrwała zimę, zaczyna kwitnąć

Ania zimowała ja w garazu
Nie wiem tylko czy światło musi mieć
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
galgAsia 11:17, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
TAR napisał(a)
te zielone pasikoniki to straszne szkodniki sa, ładne ale ich nie lubie. obżeraja liscie magnolii, judaszowcow, bergeni i rodkow.
Mnie jeszcze, na szczęście , niczym się nie naraziły. Judaszowca i rodków nie mam, magnolie i bergenie - póki co! - całe. No bo co miałabym z nimi zrobić?!? - łapać nie dam rady, za szybkie są , a pryskać nie zamierzam. Może im tymol i propionian wapnia nie smakują...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 11:21, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasya napisał(a)

Ania zimowała ja w garazu
Nie wiem tylko czy światło musi mieć
Ja swoje zimowałam na balkonie, ale się przestraszyłam mrozu i schowałam do domu. Na parapecie 2 z 3 padły. Więc tym razem przygotuję zaciszne miejsce, może nawet ze styropianu sklecę "domek" , z możliwością przykrycia, i nadal będę eksperymentować. Pelargonie na balkonie przezimowały bez niczego, więc szałwia też powinna. Powtarzam im to na okrągło

O, proszę: jedna z zimotrwałych pelargonii
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Basieksp 11:22, 24 cze 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Super ta fotka z konikiem nie pomyślałam że takie szkodniki szkoda bo ja je lubię pewnie dlatego że rzadko je u siebie spotykam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Gosiek33 11:23, 24 cze 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Niby pasikonik to szarańcza gdy w nadmiarze nadleci
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kasya 11:24, 24 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
Gardenarium napisał(a)


U mnie nie przezimowała, chociaż dobrze miała i zima była łagodna. Nici z szałwii.

A może susza była powodem ? Albo marcowy duzy przymrozek...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
galgAsia 11:54, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basieksp napisał(a)
Super ta fotka z konikiem nie pomyślałam że takie szkodniki szkoda bo ja je lubię pewnie dlatego że rzadko je u siebie spotykam
Ja też je lubię , ale czuję się ostrzeżona. Będę czujna

Gosiek33 napisał(a)
Niby pasikonik to szarańcza gdy w nadmiarze nadleci
Aż normalnie sobie poguglałam o prostoskrzydłych. I dowiedziałam się, że taka szarańcza była widziana i w Polsce - ostatnio w 1967r w Kozienicach, a przy sprzyjających - dla niej - okolicznościach może dolecieć aż do Sztokholmu .
No i szarańcza to dwie formy: osiadła i wędrowna. Osiadła żyje sobie spokojnie, samotnie, nie wadzi nikomu. Wraz z nastaniem pory deszczowej ma miejsce bujny rozwój roślinności. Szarańcza zaczyna się szaleńczo rozmnażać, a w dużym zagęszczeniu dzieją się czary - mary. Przemiana Mr. Jekyll - Dr Hyde. Rosną dłuższe skrzydła, rosną mięśnie, pojawia się żarłoczny potwór szarańcza wędrowna w stadzie. A wszystkiemu winne są feromony i serotonina Niesamowicie ciekawe to
Na szczęście, pomimo pory deszczowej u nas, pasikonik nie ulega mutacji
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 11:55, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasya napisał(a)

A może susza była powodem ? Albo marcowy duzy przymrozek...
Ja bym chyba przymrozek obstawiała...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 11:56, 24 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Idzie chmura. Duuuża chmura. Może się uda
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies