Zacznę od tego, że masz obłędny widok! A trawnik świetny
Fajnie, że magnolia wreszcie Ci puściła kwiatucha, tym bardziej po przesadzaniu - przecież one za tym nie przepadają, a tu mimo wszystko się pięknie odwdzięczyła. Nowa magnolia pięknie rokuje, ładny ma już pokrój.
Zazdroszczę wisterii - to taka moja niespełnione chciejstwo. No pnącze w opcji konkret, a ja nie mam gdzie jej posadzić
A ja mam prośbę.. nie chciałabyś wstawić sobie jakiegoś avka?
Damianie, życzę Ci, aby judaszowiec pięknie rósł
Donice dziękują. Łuk obok szklarni został wykuty przez syna dla róży Eden Rose. Jest w porządku, znaczy się łukTulipanki ze zdjęcia maja może ok. 8 cm. To one, kupione gdzieś, kiedyś. Rosną przy hostach.
stopowiec
narcyzy Recurvus, bardzo je lubię, niestety, nie wszystkie kępy kwitną, za młode
to też pachnąca pomyłka, ale podobają mi się
Mnie też się to podoba, a maj jeszcze przed nami, wtedy ogrody to dopiero rozkwitają...ja nie chcę stracić chwili z prezentaji tych barw...byliny też widać puściły się w górę
Nie mam jednak białych kamasji, niebieskie kwitną bez problemu. Narcyzy kwitną podobnie jak w ubiegłym roku, odliczyły się wszystkie odmiany sprzed dwóch lat. Tylko zamawiane w ubiegłym roku białe Thalie to nie one, a raczej Mount Hood, pewności nie mam. W żółci jak pączkują, bieleją w miarę rozkwitania. Mam je w dwóch miejscach z różnych źródeł, a są takie same. Thalia kupiona przed trzema laty jest czysto biała. A ubiegłoroczne takie
Już sprostowałam, tak się zakręciłam w tym deszczu i w ogrodzie, że pomyliłam
Geisza o tej porze roku i dereń kwiecisty są wyjątkowe u mnie i jeszcze są derenie kousa, które później zakwitną
Morwa z pogiętymi gałęziami już puszcza listeczki, ale ja tego nie umniem uchwycić
kwitnie serduszka, ale ona u mnie nie chce się rozrastać u Sylwi to gigant
kropelki po deszczu to się tuttaj gromadzą
Mocno się ochłodziło, powiewa i nie ma słońca. Ogrodowe robótki w takich warunkach są krótkotrwałe. W kuchni zadebiutował tegoroczny rabarbar. Zajadamy się ciastem, popijamy ciepłą herbatkę i myślami jesteśmy już w maju.
Niezwykle uroczo prezentują się młode listki na trzmielinie oskrzydlonej. Na okołostudziennej rosną dwie.
Susza nie przeszkadza serduszce.
Nieco sponiewierane przez los jest w tym roku zawciąg nadmorski. Może trzeba go odmłodzić?