Wczoraj udało mi się skosić trawę w ogródku, w miarę obeschła i mogłam wjechać kosiarką a potem znowu lunęło ...
Zdążyłam kilka fotek zrobić:
- leśny kącik
- te iryski w rzeczywistości mają fajny jak dla mnie kolor - są jakby lekko przybrudzone
- hosta przy ławeczce
- nowa rabata przy tarasie, trawki nabierają masy
Dzisiaj wyszłam na krótko do ogrodu - na krótko bo oczywiście pada, popstrykałam telefonem i za chwilkę wrzucę nowe zdjęcia, pomęczę Was troszkę moimi liściorami