Aniu krzesełko od teściów zastanawiam się czy nie wsadzić tam jakieś miski z kwiatami?! Wody sporo ale u mnie odrazu ma gdzie odpłynać.Niestety na wiosnę nie miałam kiedy wejść i poplewić no a teraz się dzieje!!
Basiu tą sadzonkę dopiero kupiłam,pani mówiła, że wieloletniJak kupiłam zobaczyłam że mam też kępkę w miejscu gdzie miałam dawniej łączkę,ale nie wiem czy się zasiał,czy przetrwał.
Cisy posadzone. Ale mam problem - chyba coś im jest, mają żółte igły w środku i od dołu. Za długo nie były sadzone tylko przetrzymywane w doniczkach? Czy jakiś grzyb?
Zdjęcia na szybko zrobione:
Bardzo klimatycznie tu się robi. Kwitnące rododendrony na tle tej ściany świerków to będzie piękny widok. Derenie w tle tworzą ładny akcent rozjaśniający
Dziś trochę technicznej roboty. Wreszcie znalazłem czas aby dokończyć system nawodnienia.
Operacja zakończona sukcesem. Sterownik podłączony, wszystkie sekcje działają
Dorotko dziękuje.. u Ciebie też jest zawsze ślicznie, z detalami, bo u mnie tak siermiężnie i żadnych prepitetów.. ozdobników i takich tam.. nie umiem..
Ty wywalisz wisterię, a ja chyba wywalę kielichowca.. ogromny a kwiatów nie widać, dopiero z bliska..