Aniu,
piękne, duże drzewa w tym miejscu są trzy: dąb, duża lipa i około 30-letnia lipa. Te zamierzam zostawić. Dadzą wystarczająco dużo cienia aby stworzyć leśny zakątek. Pozostałe drzewa to około 20 letnie sosny i modrzewie. Te rosną pod dębem który nie puszcza ich przez swoje gałęzie. Są krzywe i rachityczne. Jest jeden klon około 30 lat, pień w połowie obłupany z kory, również rośnie pod dębem. Na pierwszym planie ( zdjęcia które przytoczyłaś) rośnie modrzew, krzywy. Nad nim się zastanawiam bo dąb mu nie zagraża ale bardzo sieje gałązkami i szyszkami. Wzdłuż drogi asfaltowej ( na końcu zdjęcia - w żywopłocie) rosną stare jodły. Nie są atrakcyjne ponieważ gałęzie mają jedynie na czubkach. Stanowią zagrożenie bo trzy z nich w tym rzędzie już się przewróciło.
Wybór mam taki:
- albo usunę część drzew wtedy wpuszczę światło i rośliny będą rosły, korzenie nie będą wrastały w rabaty ( tak jak u Gosi i Jarka którzy przez te korzenie musieli wykopać chyba kosodrzewinę)
- albo zostawię tak jak jest i będę robił rabaty. Tam jest bardzo ciemno i ponuro. Nawet trawa słabo rośnie. Będzie zbyt mało światła. Czy ta magnolia będzie się dobrze rozwijała rosnąc z tym modrzewiem? A rh na dalszym planie?
Aby posadzić te rośliny usunąłem warkocze korzeni
Aniu, dziękuję a Twoją opinię

. Mimo iż mnie na razie nie przekonałaś to o takie rady prosiłem i jest równie cenna jak ewentualne inne

. Pozdrawiam