Pewnie, ze się nie gniewam. Bambusy są bradzo wrazliwe na przesuszenie, mają bardzo duże korzenie i wysatrczy jeden dzień a słońcu i nie podlanie i potrafią zżółknąć liście.... Tak samo z zalaniem korzeni. Lubią wilgotną ziemię ale nie mogą ich korzenie stac w wodzie.
Ha Ty tu a ja czekam na info o różach Czytaj czytaj Aniu bo ogród naszej Any (imienniczki nickowe cudowny a wyobrażnia plastyczną ma niesamowitą. Jak widzę jej kosmosy to wiem, ze muszę takie mieć, jak kupiła jeżówki iw sadzila kjrwawnikiem w rozplenice to nie ma co dumać, trzeba kopiować a teraz zachorowała na róże więc sobie podyskutujecie
A dziękuję, bardzo mi miło. Ostatnio rzadziej bywam na forum, bo dalej sie zaczytuję w wątkach rózanych. Kreci mi się już w głowie od tych kolorów i dalej nie wiem jakie róże dokupić.....
Idż do ogrodu, dzisiaj zdjęć nie będzie
Zdecydowanie
Obstawiam tylko miejscowości z brakiem dostępu do netu bo znam dwa fora, na których ta tojeść jest szlagierem ogrodowym , podobnie jak stipa weż kup człowieku stipę we Wroclawiu macham Kamajla
Najprawdziwsza prawda. Ogrodów do inspiracji tak dużo, ze mysle jakby dokupić z hektar ziemi aby spelnić wszystkie swoje marzenia ogrodowe Każdy piękny, każdy indywidulany, kazdy wypieszczony. W ciągu 2,5 roku mojego pobytu na forum obserwuję niesamowitą metamorfozę naszych ogrodów. Dziekujemy Szefowo za inspiracje, podciaganie do wyższego poziomu niz przypuszczałyśmy, że osiągniemy. Dzięki forumowicze za inspiracje i motywację
To ja sobie zrobie truskawki
Irenko trawki + bukszpany to gwarancja sukcesu. Wszystko to już masz w ogrodzie, więc tylko dopieszczasz. WIem , wiem, dla Ciebie nigdy odpowiednio pięknie Ciągle dążysz do doskonałosci Ogrodowiczanie tak maja
To ciacha dzisiaj, nie za goraco, nie za slonecznie, idealnie.
Ja stosuję magiczną silę "NIEBIESKA hortensja" naprzemiennie z MS Hortensja. Niemal co tydzien, bo sa zarloczne. I niebieską hortensja trzeba naprawde czesto lac, bo inczej sie slabo wybarwią. Ponieważ mam ciezką glebe nawóz granulowany sie u mnie nie sprawdzal dlatego podlewam woda z tym nawozem. Możesz zakwasić glebe siarczanem amonu lub nawozem do borowek lub rh Umiarkowane nawozenie "niebieska hortensja" spowodowalo, ze hortensje byly w 50% niebieskie a 50% różowe... Na opakowaniu jest doklanie dawkowanie podane.
Zobacz jak wyglądają moje hirtensje na tej samej rabacie.. Jedna jest niebieskawa a druga różowawa.. tak samo drugi rok z rzędu mimo, ze obie były odentyczne przy zakupie.
Witajcie, macham zbiorowo, pozdrawiam słonecznie
Zapraszam na dobrą kawkę i mile towarzystwo. A teraz odpowiadam na pytania
Aniu wg mnie zabiedzona, wyglada że podobnie jak inne rosliny nie pobiera składnikow pokarmowych z nawozow granulowanych. Kupiłam nawóż przeciwko żółknieciu trawy (43%azot!!!! ) bo nie było szybkiego efektu dywanowego. Ale potem będę podlewać florovitem z dozownika lub magiczną siła interwencyjną do ogrodu. Chyba trawnik w tej mojej mokrej glinie ma takie same problemy jak reszta roślin... Rośliny nawoże teraz tylko płynnymi nawozami i są ładne. Więc pewnie to samo dzieje sie z trawnikiem, bo wody mu nie brakuje... Zrobiłam przed chwila odczyt licznika dla MPWiK.... Chyba że ja go zalewam....???
Rzutem na taśmę zdązyłam kupic!!! Już nawet nie patrzyłam na cenę, byleby byla Alinko jesli tylko przeżyje zime obiecuje się podzielić z Tobą kupilam 10 szt... Zatej jeśli przepowiednia Finki się sprawdzi... To obdzielę nią całe forum... Nie ja jedna....
Moja droga mam to samo.... Najpierw je podsuszyłam a teraz zalałam.... Nie lubia ani jednego ani drugiego.... Powinny sie odbudowywać ale trwa to dlugo.... Muszą miec odplyw wody z donicy , stałą wilgotnosć (wolą byc zraszane po liściach) niż zalewane w upalne dni w donicy.... I muszą być systemtycznie nawożone, bo te potffory są żarłoczne... Postaw go w półcieniu, zrraszaj codziennie wieczorem, podlewaj woda z florovitem i poczekaj. Sprawdż czy doniczka ma odpływ...
Kasiu traktuje je dokladnie tak samo jak caly ogrod, azofoska wiosna, teraz florovitem w korzeń i polewam po liściach. Jesli ja czasem coś podgryza to prysne jak reszte ogrodu. Właściwie to jest bezobsługowa. Gdy dolne liscie jej przyżółkna, to obcinam.
Zetka to juz cała historia....
Najpierw zobaczylam ja w relacji z ChFSh na zdjęciach Gierczusi i Bea i niesmialo zadalam pytanie co to jest.... Dostałam sms-ka od Gierczusi z identyfikacją To byla 8:07 rano! Po powrocie z pracy ok 18 na watku o ChFSh przeczytalam, ze Anita juz kupila. Częsc sklepów internetowych byla już ogołocona, natychmiast zamowilam w szczęsliwym trafem znalezionym sklepie..Gdy sie pochwalilam zamowieniem na forum i linkowalam gdzie je kupilam juz byl "brak w magazynie" aż się spocilam wtedy z wrazenia zamowienie tej tojesci to bylo jak ruletka lub wygrana w totka więc niech sie mnozy ku radosci forum
Polinko, bo to jedna (mam 3 metrowy gęsty szpaler, który wyrósł z 5 patyków a co tak zaglądam to nowe z ziemi wychodzą) Poleciałam po podpory jak Madżenka kupiła to ja na drugi dzień a potem tak patrzyłam i śmiałam się z siebie samej, że działam jak małpa ... że po co jak to takie małe... a teraz jak znalazł ...
róże też jak wszyscy ... będzie jak "znalazł" heheheh
Mała Mi jestem w pełni usatysfakjonowana jeżówkami mogę iść spać
Napisz mi prosze jutro , tylko cała prawdę, nt nawadniania i nawozenia Twojego trawnika. Jak na spowiedzi!!!!
Nadmieniam, ze mój w palącym słóncu i nie kumam dlaczego mam taki brzydki w tym roku...sypać sól ptasową? Czy podlewac florovitem?
Gierczusia przecież Ty jesteś matką chcrzestną tojesci Dzieki za insporację z CHFSh i nazwę
Stipa jest tak piękna, ze nawet gdyby wymarzła będę co roku kupować