Moją przesadzałam aż 4 razy, jestem zdziwiona, że żyje, za kązdym razem oklapła i za każdym razem się podniosła
Marzenko, w ogrodzie busz, a wycięte bukszpany jeszcze to podkreślają
,,obcy" interesująco wygląda
moje do cięcia, nie zdążyłam, a teraz pada..
w Kwiatonie pewnie nie będzie wybranych róż, tam takie z przypadku raczej, ale cymesy też się trafiają i taniej jak w macierzystej firmie, dziwne
pozdrawiam

Do Ciebie powinnam mieć zakaz wstępu.. bo od razu mam ochotę znów kopać mój ogródek.... a kopać już mi się nie che..

Marzenko- dzięki za info o hortkach

POdczytuję (ciągle-to oczywiste), piszę to bo tu szał różany.
Tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=73678&start=1036 jest testowany specyfik akurat na pomidory wymyślony ale stosowany m.in. na różach, warto poczytać: na stronie 81 nawet porównianie róż pryskanych tym środkiem i nie pryskanym

Byłam, poczytałam, popatrzałam...pięknie jak zawsze.
Świecznice takie wysokie rosną??? Jak wysokie są u Ciebie Marzenko?

Madzenka, czytam, ze masz rozyczke : W ogole widze, ze ta zakazna choroba mocno sie rozprzestrzenia, na szczescie szczepiona jestem
Za to mam chorobe krawcowych - choruje na naparstnice i woznych - dzwonki

Zdjecia seslerii u mnie, jesli jeszcze ten temat Cie interesuje

Buziaki zostawiam

Piękne masz hortensje. Teraz widzę, że moje muszą być bardziej w cieniu, bo liscie sa lepiej wybarwione. Świetnie wyglądają na tle laurowiśni!!

Madżen, cudowne rabaty a ta z tojeścią bomba
Ameryki nie odkrywam, ale .... coraz bardziej krystalizuje mi się w głowie projekt mojego ogródeczka........w kierunku geometrii ) co więcej - ram z bukszpanów...w środku z różami, lawendą itd... Widzę, że dla porządku wizualnego niezbędne są również geometryczne nasadzenia, bo jednak przypadkowe nasadzenia robią za duży bałagan....
Nie jest to odkrywcze, ale ewaluuję ))... jednak to dobrze, że mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia
Pozdrawiam

Czułkimobcych zarówno w wydaniu szałwii jak i i tojeści mnie zachwyciły ....to Chelsea to jednak swoje robi

I o nawozie jesiennym do trawnika poczytałam ...ja nawoziłam w tym roku tylko raz...echhhh....

Ciapa za mnie
( autokorekta skróciła mi pierwszy wyraz na czteroliterowy ..ciekawe skąd on go zna ??.. Dobrze ,że się połapałam

a i mnie to bardzo cieszy