No i u nas też w nocy spadł śnieg

teraz już fajniej, bo dość ciepło, ale mimo wszystko wczoraj było baaaardzo nieprzyjemnie, brrrr
W międzyczasie porwałam się na zaprojektowanie miejsca na ognisko na tyłach domu. W sumie powieliłam trzcinnika i kłosowca (ale anyżowego Alabaster) z frontowej rabaty zaproponowanej przez Asię. I dodałam miskanta z hortensjami.
Zależy mi by docelowo była ona wyższa i miała trochę ponad metr. W zależności ile miejsca mi zostanie - pomyślę o podsadzeniu dołu czymś fajnym.
Na ogrodzeniu niestety mata bambusowa, bo nie mam miejsca, żeby tam zasłonić roślinami. Po lewej stronie mam jeszcze milina i wiciokrzew purpurea na płocie, więc tam zostaną.
Co sądzicie?
A front domu cały czas w rozmyślaniach