Mi niedługo miną 4 lata na ogrodowisku... Ty przynajmniej miałaś ogród jak tu przyszłaś, a ja pustą ziemię i wszędzie kostkę brukową Ale skoro nas nikt nie wygonił to jesteśmy tu nadal I to cieszy Tak jak te zdjęcia ze zmianami
A kto powiedział, że mój nie? Jak powiedziałem Mamie, że cudne baterie widziałem to się ucieszyła Jednak jak powiedziałem, że dwie kosztowałyby kilka tysięcy to przez telefon usłyszałem jak szczęka jej o podłogę walnęła
Jeśli się tylko powtórzą, to tak bo po raz pierwszy takie spotkałam.....ale jeszcze nie miałam, białych surfini z cytrynową kocanką, ale początek wiosny......tradycyjnie zaczynam od bratków
Ile razy ja sobie coś wklejałem na wątkach "ku pamięci"... Potem szukanie od nowa było Notatniki elektroniczne to błogosławieństwo Właściwie pół materiałów na studia mam w telefonie
Sebek w całych Katowicach sypało hihi troche pojezdziłam to pewna jestem hihi w Rudzie u mnie tez od 22 do 23 sypało gesto oj Sebek ale Tys sie uczyc musiał
Śnieg wczoraj? To u mnie na osiedlu chyba jakiś mikroklimat powstał, bo jest... wiosennie Choć dziś było dość zimno Ale czego spodziewać się w styczniu?
Zmiany będą albo poważne albo tylko korekcyjne - to zależy czy będę zmieniać linię rabat czy też ich stan pozostanie nienaruszony Na pewno na froncie obwódki bukszpanowe wyprostują się, jeśli znajdę odpowiednie miejsce dla wrzośców to będą tam tylko carexy Ice Dance. Kusi mnie też wysadzenie pęcherznic - w ich miejsce może poszłyby hortensje Silver Dollar? Ale z tym akurat się waham
Dużo zależy też od tego w jakim stanie będzie altana, bo ciut zaczęła się sypać i może iść do rozbiórki... Już widzę w jej miejscu pergolę z zasłonami
Tylko siem zastanawiam kiedy ja to mam zrobić widując ogród raz w tygodniu? Choć jakieś wolne w marcu mi się kroi to może wtedy uda mi się ogród do wiosny przygotować...
Teraz ponoć znów ma być zimno, ale sesja idzie to i tak mi to lotto 
